SPOD BANDY

MISTRZOWIE KOMPLENTUJĄ

Działacze Re-Plast Unii Oświęcim intensywnie pracują nad skompletowaniem kadry. Na krajowym lodzie przyjdzie jej bronić mistrzowskiego tytułu oraz występy w Lidze Mistrzów. Jutro poznamy rywali oświęcimian, a na ceremonii losowanie ma być trenerski duet Nick Zupancić – Krzysztof Majkowski. To nieomylny znak, że obaj będą nadal prowadzić drużynę. Komunikatu klubowego o podpisaniu kontraktów jeszcze nie było, ale lada dzień należy się go spodziewać.

Nową twarzą w drużynie będzie Radosław Galant, z którego usług zrezygnowano po 15 latach gry w GKS-ie Tychy. Byliśmy zdziwieni tą decyzją, ale - jak widać - 33-letni wychowanek KTH Krynicy znalazł szybko nowego pracodawcę. Ponadto blisko podpisania nowych kontraktów są Kamil Sadłocha - gracz z podwójnym paszportem, amerykańskim i polskim - który po kolejnym sezonie ligowym będzie mógł występować w reprezentacji, oraz Szwed Daniel Olsson-Trkulja. Na finiszu są również rozmowy z wychowankami: Sebastianem Kowalówką oraz Adrianem Prusakiem.


SOZAŃSKI BLISKO SOSNOWCA

Matthew Sozański, Kanadyjczyk polskiego pochodzenia, w poprzednim sezonie pokazał się z dobrej strony w Enerdze Toruń i trudno się dziwić, że otrzymał kilka bardziej lukratywnych ofert. Jest on blisko Sosnowca i na pewno byłby wzmocnieniem defensywy zespołu. Piotr Majewski, dyrektor sportowy Zagłębia, przekonuje, że chciałby zachować trzon zespołu, ale rozmowy z kilkoma zawodnikami nie należą do łatwych. Patryk Krężołek i Damian Tyczyński, czołowi napastnicy, mają podjąć decyzję jeszcze w tym tygodniu. Michał Kotlorz, wzór pracowitości, tydzień po operacji kolana przystąpił do treningu i przygotowuje się do sezonu. Kapitan drużyny na pewno zostanie, choć podpisu pod umową jeszcze nie złożył. Arkadiusz Karasiński, Aleks Menc i Olaf Włodara – trzej młodzi, utalentowani hokeiści w kolejnym sezonie również będą występowali w sosnowieckiej drużynie. Z Naprzodu Janów do Sosnowca przeniosą się Eric Kaczyński, Amerykanin z polskim paszportem, oraz Piotr Ciepielewski, który pierwsze kroki stawiał w Zagłębiu, ale w wieku 15 lat przeniósł się do Janowa. Teraz ma wrócić do pierwszej drużyny.


PASY” BIAŁO-CZERWONE!

Zespół Comarch Cracovii po raz pierwszy od wielu sezonów będzie miał więcej rodzimych zawodników niż obcokrajowców. Do Marka Ziętary dołączył wielce doświadczony szkoleniowiec Jacek Szopiński. Ten trenerski duet realizuje założenie działaczy, by drużyna była złożona z polskich, perspektywicznych hokeistów, ale również wsparta kilkoma doświadczonymi zawodnikami. Ciężar defensywy będzie opierał się na dwóch doświadczonych zawodnikach - Oskarze Jaśkiewiczu oraz Jakubie Wanackim. Ten pierwszy, wychowanek „Szarotek”, ostatnio występował w GKS-ie Tychy, zaś drugi zaczynał w Orliku Opole, a ostatnio z GKS-em Katowice zdobywał dwa razy z rzędu mistrzostwo kraju i w minionym sezonie wicemistrzostwo. W gronie napastników znaleźli się m.in. powracający do Krakowa Damian Kapica oraz dwaj nowi - Szymon Marzec i Jakub Bukowski, którzy do niedawna reprezentowali GKS Tychy. Ponadto trenerzy będą mogli liczyć m.in. na dobrze rozwijających się Sebastiana Brynkusa, Mateusza Bezwińskiego, Antoniego Dziurdzię, młodszego z braci Kapiców, Fabiana, Krystiana Mocarskiego i Karola Sterbenza. Trwają poszukiwania bramkarskiej „jedynki”, bo Łukasz Hebda i Oskar Polak mogą pełnić rolę zmienników. (sow)