Smutny finał w Osijeku

Spotkanie z Chorwacją kończyło zgrupowanie i było szansą, by reprezentacja Polski utrzymała pierwsze miejsce w swojej grupie Ligi Narodów. Selekcjoner Michał Probierz dokonał kilku korekt w zespole. Na boisku pojawił się choćby Mateusz Bogusz. Starcie z Chorwatami okazało się niezwykle trudne. Gospodarze w pierwszej połowie co prawda nie stworzyli sobie dogodnej sytuacji do zdobycia gola, jednak i ekipa trenera Probierza także nie potrafiła otworzyć wyniku spotkania. 

Początek drugiej odsłony zaczął się dla Polski w podobny sposób do pojedynku ze Szkotami. Jednym z winowajców był ponownie Sebastian Walukiewicz. Tym razem defensor sfaulował Bruno Petkovicia. Do piłki, która stała prawie na linii pola karnego, podszedł Luka Modrić. Doświadczony Chorwat uderzył delikatnie, jednak wystarczająco precyzyjnie, aby pokonać Łukasza Skorupskiego. Od tego momentu Polacy radzili sobie coraz gorzej. Dopiero w samej końcówce spotkania szansę miał Karol Świderski, jednak zmarnował okazję. Wynik meczu jednak się nie zmienił. Chorwacja wygrała i wyprzedziła Polskę w grupie. 

Drugie spotkanie w „polskiej” grupie rozpoczęło się dobrze dla Szkotów. Wyszli na prowadzenie po trafieniu Scotta McTominay'a. Do 54 minuty taki wynik utrzymał się w Lizbonie. Wówczas jednak Bruno Fernandes doprowadził do wyrównania. W samej końcówce bramkę na wagę trzech punktów zdobył Cristiano Ronaldo Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Portugalia dzięki temu wyszła na prowadzenie w  „polskiej” grupie. 12 października dojdzie do bezpośredniego pojedynku obu zespołów. 

Chorwacja - Polska 1:0 (0:0)

1:0 - Modrić (52)

Portugalia - Szkocja 2:1 (0:1)

0:1 - McTominay (7), 1:1 - Fernandes (54), 2:1 - Ronaldo (88)

(pt)

Tabela grupy 1 dywizji A