Slisz, Wodecki i inni
Akademia RKP ROW Rybnik obchodzi 30-lecie.
Medale i wyróżnienia
Podczas obchodów jubileuszowych został wyróżniony za swoje osiągnięcia, a pamiątkowy medal odebrali jego rodzice, Maria i Adam. Wśród wyróżnionych byli też inni gracze, w tym dobrze znany z ligowych boisk Marcin Wodecki, który z powodzeniem gra w rezerwach Górnika Zabrze. Byli też Gabriel Nowak, który grał w GKS-ie Katowice, a potem w Górniku, Szymon Jary (Odra Wodzisław), Paweł Mandrysz, Marcin Grolik, Paweł Krzysztoporski, Piotr Pacholski, Mateusz Szatkowski i Arkadiusz Lalko.
– Śmialiśmy się z kolegami, że niedawno zaczynaliśmy grać w piłkę, a teraz wręcza się nam wyróżnienia. To fajna i miła uroczystość – ocenił Gabriel Nowak. – Zaczynałem u trenera Krzysztofa Skupnia. Byliśmy pierwszą klasą sportową. Zaczynało się tworzyć coś innego, dotąd niespotykanego. Z sentymentem wspominam ten czas – zaznaczył piłkarz z rocznika 1986.
Pytamy Nowaka, ilu chłopaków z jego rocznika zaistniało w lidze. – Tylko ja. Pewnie to była kwestia umiejętności, charakteru, a może i szczęścia, bo trener Piotr Piekarczyk zabrał mnie do GieKSy. Na pewno też umiejętności, bo ktoś, kto odstaje, nie zostanie wzięty wyżej – tłumaczył. Nowak przygodę z piłką skończył pięć lat temu. Z futbolem nie ma już nic wspólnego, ale w meczu, w którym byli piłkarze RKP ROW wraz z trenerami akademii zagrali przeciwko chłopakom z roczników 2008 i 2009, pokazał, że wciąż imponuje przeglądem oraz świetnym prostopadłym podaniem. – Pracuję w branży przeciwpożarowej, u Arka Lalki. Kompleksowo obsługujemy obiekty pod względem bezpieczeństwa – wyjaśnił Nowak. Piłkę trenuje dwójka jego pociech – oczywiście w RAP Rybnik.
Z rąk prezesa podokręgu Rybnik Andrzeja Paulusa pamiątkowy puchar otrzymał prezes RKP ROW, Jan Janik, który jest podporą czwartoligowego ROW-u Rybnik. Były też odznaki PZPN. Złotą odebrał były prezes Stanisław Jaszczuk, a brązową Tadeusz Cichecki, były piłkarz ekstraligowego jeszcze ROW-u, a potem wieloletni trener. Wśród uhonorowanych byli też obecni trenerzy, między innymi Krzysztof Podleśny i Tomasz Knapik.
Wyróżnieni zostali także wszyscy młodzi zawodnicy i zawodniczki, od najmłodszej grupy prowadzonej przez Dorotę Raszewską, do najstarszego rocznika 2008 szkolonego przez Piotra Mandrysza. Wszyscy wyszli na scenę przy burzy braw rodziców i otrzymali klubowe medale. W RKP ROW trenuje 300 zawodników.
Ciężka praca i solidni trenerzy
Dodajmy, że od kilku miesięcy dyrektorem sportowym, a także szkoleniowcem rocznika 2010, jest Mariusz Muszalik, którego nie trzeba przedstawiać, bo to były piłkarz między innymi GieKSy, Odry Wodzisław, Piasta Gliwice; w ekstraklasie rozegrał aż 311 meczów.
W RKP ROW kolejnych adeptów szkoli też kilka innych znanych postaci, jak wspomniany Mandrysz czy Mateusz Bukowiec. Rybnicka akademia może się poszczycić tym, że ma zespoły w 1. lidze wojewódzkiej we wszystkich rocznikach – od 2010 do 2013.
Wśród gości nie zabrakło innych osób znanych w futbolowym światku. Byli między innymi Kamil Wilczek, który niedawno zakończył karierę w Piaście Gliwice, a także trener Dariusz Dudek. – Czego życzyć chłopakom, którzy w Rybniku tak licznie trenują? Żeby się nie bali ciężkiej pracy, żeby dopisywało im zdrowie oraz żeby mieli fajnych i solidnych trenerów, bo dzięki nim mogą robić postępy. Takich szkoleniowców akurat tutaj nie brakuje – mówił do zgromadzonych były świetny ligowiec.
Michał Zichlarz