Sport

Śląsk nad przepaścią

Trudno wyobrazić sobie gorsze rozpoczęcie rundy. Śląsk Wrocław osiadł na dnie, a bramki, które tracił w meczu z Piastem, to szczyt nieporadności

Polska liga międzynarodowa, czyli Słowak Tomas Huk z Piasta (z lewej) kontra Bułgar Sylvester Jasper ze Śląska. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Utrzymanie powinno zagwarantować 38 punktów, więc jest margines na popełnienie kilku błędów... Tak uspokajali się przed meczem fani Śląska, który przed rundą znajdował się w wyjątkowo trudnej sytuacji. Bezlitośni stwierdziliby, że w beznadziejnej - co więc powiedzieć po tym meczu?

Stadion osłupiał

Spotkanie ułożyło się świetnie dla Piasta. Gliwiczanie od początku przycisnęli i po kwadransie objęli prowadzenie. Debiutujący w Piaście Słowak Erik Jirka, znany u nas z gry w Górniku Zabrze, uciekł prawą stroną, płasko zacentrował, a Jorge Felix nie dość, że miał czas przyjąć, to nikt nie przeszkadzał mu również w oddaniu delikatnego, precyzyjnego strzału. Bramkarz gospodarzy Rafał Leszczyński wyglądał na zaskoczonego. Cała obrona Śląska generalnie zaspała...

Jeśli zaspała, to co powiedzieć o drugim golu?! Był wręcz kuriozalny, dawno czegoś takiego nie widzieliśmy. Obrońcy Śląska byli przy piłce, rozgrywali ją pod własną bramką. Piłkarze Piasta nie musieli nic zrobić. Wystarczyło, że przycisnęli, a Igor Macenko podał w stronę własnego bramkarza. Ku zdumieniu widowni Leszczyński chcąc przyjąć piłkę, zwyczajnie w nią nie trafił, więc wpadła do bramki tuż przy słupku! Przypominał się Artur Boruc w meczu ze Słowacją... Okazało się, że nieszczęśnikowi przeszkodziła trochę nierówna murawa, choć nie wydaje się to usprawiedliwieniem; piłka wcale nie leciała szybko. Macenko też zawinił, bo podawał przecież w światło bramki...

Odebrali nadzieję

W dalszych poczynaniach Śląska widać było stres, każda drużyna miałaby problem żeby otrząsnąć się po czymś takim. A jednak mu się udało! Tuż przed przerwą bardzo dobrze z prawej  strony zacentrował Mateusz Żukowski, który w tych trudnych chwilach ciągnął drużynę. Okazję wykorzystał Jakub Świerczok, były zresztą gracz Piasta, który popisał się ładną główką. Frantiszek Plach, który wcześniej popisał się kilkoma udanymi interwencjami, tym razem nie miał nic do powiedzenia. Piast nie mógł więc na przerwę schodzić całkowicie spokojny.

Zaraz po pauzie gliwiczanie mogli pozbawić gospodarzy wszelkiej nadziei, ale Leszczyńskiemu udało się w świetnym stylu intuicyjnie obronić strzał z bliska Andreasa Katsantonisa.

Śląsk robił, co mógł, każdym sposobem. 10 minut przed końcem rezerwowy Arnau Ortiz próbował wymusić karnego, ale arbiter nie dał się oszukać, „padolino" było zbyt oczywiste.

Piast nie stracił jednak nerwów: grał spokojnie, czekał na dalszy rozwój wypadków. Fani gospodarzy starali się jak mogli żeby pomóc drużynie. Na mecz przyszło ich mniej niż dziesięć tysięcy, więc przesadnie wielkiej wiary we Wrocławiu w utrzymanie chyba nie ma. Gospodarzy pogrążył niedługo przed końcem Cypryjczyk Katsantonis. To była jego pierwsza ligowa bramka dla Piasta, zasługę miał najlepszy na boisku Jorge Felix, który zatańczył w polu karnym i efektownie wyłożył piłkę koledze.

(pacz)

OCENA MECZU

Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 1:3 (1:2)

0:1 – Jorge Felix, 15 min (asysta Jirka), 0:2 - Macenko, 25 min (samobójcza, bez asysty), 1:2 - Świerczok, 44 min (asysta Żukowski), 1:3 - Katsantonis, 85 min (asysta Jorge Felix)

ŚLĄSK:  Leszczyński 3  – Gerstenstein 3, Szota 4, Macenko 3, Llinares 4 – Żukowski 6, Pokorny 3 (64. Baluta 2), Schwarz 5, Samiec-Talar 5 (75. Al-Hamlawi niesklas.), Jasper 3 (64. Ortiz 2) - Świerczok 6. Trener Ante SIMUNDZA. Rezerwowi: Loska, Musiolik, Kurowski, Jezierski, Guercio, Petrow.

PIAST: Plach 7 - Huk 6, Nobrega 6, Munoz 6, Zedadka 5 (64. Drapiński 3) - Jirka 7, Dziczek 7, Tomasiewicz 6 (78 Kostadinov niesklas.)., Chrapek 6 (86. Leśniak niesklas.), Jorge Felix 7 - Katsantonis 5. Trener Aleksandar VUKOVIĆ Rezerwowi: Karbowy, Mucha, Szczepański, Szymański, Rosołek, Kądzior

Sędziował: Daniel Stefański (Gdańsk) - 6. Asystenci: Bartosz Kupsik (Wrocław) iMarek Arys (Szczecin).

Czas gry 94 min (46+48). Widzów 9774. Żółta kartka Gerstenstein (53. faul).

Piłkarz meczu – Jorge FELIX.  


MÓWIĄ LICZBY
ŚLĄSK PIAST
61 posiadanie piłki 39
6 strzały celne 7
3 strzały niecelne 8
5 rzuty rożne 2
1 spalone 3
18 faule 13
1 żółte kartki 0