Sport

Skuteczny pościg

Sosnowiczanie przegrywali z Olimpią Elbląg, ale ją pokonali. Komplet punktów zapewniła im przewrotka Kamila Bilińskiego.

Przed momentem Kamil Biliński zapewnił Zagłębiu 3 punkty. Fot. Mateusz Sobczak/PressFocus

Do przerwy znacznie ciekawiej było na trybunach, gdzie żyjący w przyjaźni fani przygotowali barwną oprawę. Emocje sportowe zaczęły się w drugiej połowie. Pierwszą akcję zakończoną strzałem Miłosza Pawlusińskiego przeprowadziło Zagłębie, ale z prowadzenia cieszyli się goście. Ołeksij Bykow zdołał zablokować Oskara Kordykiewicza, ale piłka trafiła do Wojciecha Zielińskiego, a ten z bliska pokonał Kacpra Siutę. Reakcją trenera Marka Saganowskiego były zmiany i wejście na plac gry Szymona Zalewskiego oraz Denissa Rakelsa. Już 3 minuty później ten pierwszy wszedł odważnie w pole karne i zagrał do Emmanuela Agbora, a ten uderzył w „krótki” róg. Miejscowych remis jednak nie urządzał i za wszelką cenę dążyli do zdobycia drugiego gola. Swego dopięli w samej końcówce, a w rolach głównych wystąpili rezerwowi. Z boku pola karnego dośrodkował Rakels, a idealnie ustawiony Kamil Biliński złożył się do strzału przewrotką i z 6 metrów posłał piłkę do siatki. Dla doświadczonego napastnika było to 12. trafienie w sezonie, a dla Zagłębia 2. zwycięstwo z rzędu, co tej wiosny mu się jeszcze nie zdarzyło.

Krzysztof Polaczkiewicz

OCENA MECZU ⭐

◼  Zagłębie Sosnowiec Olimpia Elbląg 2:1 (0:0)

0:1 - Zieliński, 48 min, 1:1 - Agbor, 58 min, 2:1 - Biliński, 86 min

ZAGŁĘBIE: Siuta - Acosta (55. Zalewski), Janiszewski, Bykow (76. Chęciński), Suchockyj - Agbor, Marciniec (55. Rakels), Wasiluk, Pawlusiński (76. Mularczyk), Valencia - Snopczyński (73. Biliński). Trener Marek SAGANOWSKI.

OLIMPIA: Valion - Czapliński (89. Jasiński), Górecki, Wierzba, Tiahło, Semeniw (73. Jacenko) - Szałecki (83. Skwierczyński), Czernis (89. Kozera), Lorenc, Zieliński - Kordykiewicz (83. Fyk). Trener Karol SZWEDA.

Sędziował Rafał Szydełko (Rzeszów). Widzów 6379.

Żółte kartki: Agbor, Biliński, Siuta - Semeniw.

Piłkarz meczu - Szymon ZALEWSKI


GŁOS TRENERÓW

Karol SZWEDA: - W naszym zespole jest wielu młodych zawodników, którzy zbierają doświadczenie. Szkoda końcówki meczu, bo myślę, że byliśmy w stanie dowieźć wynik i zdobyć punkty na trudnym terenie.

Marek SAGANOWSKI: - Ostrzegaliśmy zawodników, ponieważ miejsce Olimpii w tabeli nie jest adekwatne do poziomu jej gry, a przyjechała do nas po dwóch zwycięstwach. To drużyna bardzo dobrze zorganizowana w defensywie i czekająca na kontrataki, ale potrafiąca grać w piłkę. Cieszę, że po stracie gola nie załamaliśmy się, tylko dalej robiliśmy swoje, realizowaliśmy założenia i wygraliśmy.