Sport

Skuteczne Pantery

Obrońcy Pucharu Stanleya zrobili pierwszy krok, by znaleźć się po raz trzeci z rzędu w finale.

Carter Verhaeghe (z lewej) i Sam Bennett mają powody do zadowlenia. Fot. SIPA/USA/Press Focus

NHL

Dokonania Carolina Hurricanes i Florida Panthers w sezonie zasadniczym były podobne. W tabeli Konferencji Wschodniej oba zespoły były sąsiadami: Carolina na 4. m – 99 pkt, zaś Florida na 5. – 98. W trzech meczach między nimi dwa razy triumfowały Pantery (6:3 i 6:0) i raz przegrały (1:3 na własnym lodzie). Obie drużyny doskonale pamiętają rywalizację w 2023 r., kiedy Florida wygrała serię 4-0, awansując do finału. Tę historię jedni i drudzy mają za sobą, choć składy niewiele się zmieniły. W drodze do finału konferencji Carolina okazała się lepsza od New Jersey i Washingtonu - obie serie po 4-1, natomiast Florida pokonała lokalnego rywala, Tampa Bay 4-1 oraz Toronto po twardym boju 4-3. Pierwszą potyczkę w Raleigh Carolina przegrała z Floridą 2:5 (1:2, 0:1, 1:2), choć statystyki były po jej stronie. Jednak one nie decydują...

Siergiej Bobrowski i nie po raz pierwszy w tegorocznym play offie udowodnił swoją klasę. Z 13 spotkań, wygrał 9 i zaliczył dwa czyste konta. Teraz obronił 31 strzałów i został pokonany jedynie przez Sebastiana Aho (20 min) i gdy mecz zmierzał ku końcowi przez Jacksona Blake'a (57, w przewadze). „Bob” prezentuje wysoką formę, a jego koledzy nadzwyczajną skuteczność. - To był mecz kompletny w naszym wykonaniu – tak podsumował występ Bobrowski.

Formacje specjalne były kluczem do wygranej w tym meczu. Z czterech przewag przyjezdni wykorzystali dwie. Carter Verhaeghe w takiej sytuacji otworzył konto bramkowe (9), a potem asystował Samowi Bennettowi (47) w tym samych okolicznościach. Między tymi trafieniami Frederika Andersena (15 skutecznych interwencji) pokonali Aaron Ekbald (13) i A. J. Greer (24). Gdy w 47 min prowadzi się już 4:1, to trudno zmarnować taką przewagę. Ostatniego gola dla gości zdobył Eetu Luostarinen (55) i goście pokazali moc i sztukę wygrywania w kluczowych momentach rywalizacji. Carolina przegrała 13 kolejnych meczów w finałach konferencji! Pora przerwać tę niechlubną serię. Ba, jak to zrobić, skoro obrońcy Pucharu Stanleya grają tak skutecznie w tej części sezonu. Zdobyli 38 goli w 8 meczach wyjazdowych i to wystarczy za cały komentarz.

Półfinał Pucharu Stanleya

Konferencja Wschodnia: Carolina – Florida 2:5, stan rywalizacji 0-1.

(ws)