Sport

Skuteczna pogoń za Pogonią

Betclic 1. Liga

Karol Podliński (nr 13) najpierw podarował swej drużynie gola, w samej końcówce zaś - gospodarzom rzut karny... Fot. Gleb Soboliev / Press Focus

Trzy tygodnie wstecz – otwierając golami zarówno 1., jak i 2. połowę – legniczanie lekko, łatwo i przyjemnie wyrzucili Pogoń za burtę Pucharu Polski. W piątkowy wieczór widzowie na stadionie Miedzi znów zobaczyli bramkę krótko po rozpoczęciu gry. Tym razem strzelili ją jednak siedlczanie, po wielce koronkowej akcji Damian Szuprytowski – Daniel Pik – Karol Podliński, której gospodarze przypatrywali się z otwartymi ustami. Potem grano w myśl zasady „cios za cios”. Ostatni głos należał zaś w tej wymianie do... sędziego z Olsztyna, Marcina Szczerbowicza. Przed monitorem VAR dopatrzył się zagrania ręką Podlińskiego w „szesnastce”, dyktując „jedenastkę”. Daniel Stanclik zamienił ją na gola, ratując tym samym dla gospodarzy miano niepokonanych w tym sezonie na własnym stadionie.

(DaL)

OCENA MECZU ⭐ ⭐

◼ Miedź Legnica – Pogoń Siedlce 2:2 (1:2)

0:1 - Podliński 6 min, 1:1 - Antonik 15 min, 1:2 – Pik 35 min, 2:2 – Stanclik 90+2 min (karny)

MIEDŹ: Wrąbel – Kościelny, Grudziński, Bochnak (87. Kwiecień) – Kuczko, Drygas (73. Serafin), Cordoba, Letniowski (73. Petrović) – Stępiński, Mansfeld (80. Stanclik) – Antonik (80. Mioć). Trener Janusz NIEDŹWIEDŹ.

POGOŃ: Lemanowicz – Dembek, Flis, Szuprytowski (75. Rybak), Drąg – Podliński, Famulak – Zbróg (63. Zielonka), Jakubik, Pik – Dzięcioł (90+3. Pakulski). Trener Adam NOCOŃ.

Sędziował Marcin Szczerbowicz (Olsztyn). Widzów 2341. Żółte kartki: Bochnak, Kościelny, Kwiecień – Szuprytowski, Jakubik, Lemanowicz.