Skorupski zostaje w Bolonii
Włoski klub poinformował o przedłużeniu kontraktu z naszym reprezentacyjnym bramkarzem do 30 czerwca 2026 roku.
Kibice Bolonii uwielbiają Skorupskiego. Fot. LaPresse/SIPA USA/PressFocus
WŁOCHY
Dla Skorupskiego to dobra informacja po tym, co wydarzyło się w meczu z Napoli. Wyszedł w pierwszym składzie, ale już w 25 minucie musiał opuścić murawę i wyraźnie utykał; zastąpił go Federico Ravaglia. Prawdopodobnie urazu nabawił się przy próbie zatrzymania Franka Anguissy, który zaliczył świetny rajd, minął Polaka i wpakował piłkę do siatki. Ostatecznie Dan Ndoye wyrównał i mecz zakończył się remisem 1:1. Wtedy nie było jeszcze wiadomo czy kontuzja jest poważna, ponieważ to sam 33-latek poprosił sztab szkoleniowy o zmianę. - Mam nadzieję, że Łukaszowi nie stało się nic poważnego - mówił trener Vincenzo Italiano po zakończeniu spotkania. Kilka godzin później było już wiadomo, że to nic groźnego. Z komunikatu „Rossoblu” wynika, że Skorupski naciągnął mięsień przywodziciela prawej nogi. Długiej przerwy w grze nie ma co się spodziewać, ale wydaje się, że Polaka zabraknie w najbliższym starciu z Atalantą Bergamo. Ten mecz jest bardzo ważny dla Bolonii, jeśli chce zakończyć sezon w top 3. Może on również nie zagrać z następnym meczu z Interem Mediolan. Drużyna Vincenzo Italiano walczy także w Pucharze Włoch i prawdopodobnie awansuje do finału; w pierwszym meczu z Empoli na wyjeździe wygrała 3:0 (rewanż 24 kwietnia), więc w pełni zdrowy Skorupski jest jej potrzebny, tym bardziej że często popisuje się fenomenalnymi interwencjami. - Kogo mam wybrać na bramkę? Skorupski jest obecnie w stanie łaski. Jest w wielkiej formie - powiedział włoski szkoleniowiec przed jednym ze spotkań.
Przedłużenie kontraktu to dla wychowanka Górnika Zabrze kontynuacja pięknej przygody na północy Włoch. Polak trafił do Bolonii w 2018 roku i od samego początku jest podstawowym bramkarzem tego zespołu. Aktualnie ma koncie 247 występów w barwach „Rossoblu”, licząc wszystkie rozgrywki, w których zaliczył 64 czyste konta. W historii klubu na pewno już się zapisał, ale do tej przygody chciałby dołożyć jakieś trofeum, ponieważ w seniorskiej karierze nic jeszcze nie wygrał. Wydaje się, że najbliżej jest zdobycia krajowego pucharu.