Skończyło się na strachu

WŁOCHY

Kibice obserwujący niedzielny mecz Fiorentina - Inter w 17 minucie wstrzymali oddech. 22-letni Edoardo Bove, pomocnik „Violi”, podczas wiązania buta osunął się na ziemię. Zawodnicy obu zespołów i sztaby szkoleniowe natychmiast dopadli do piłkarza, próbując mu pomóc. Od razu przypomniały się podobne sytuacje, jak choćby Christiana Eriksena w czasie Euro 2020, gdy na boisku doznał zawału serca.

Tym razem jednak wszystko skończyło się szczęśliwie. Zawodnik trafił do Szpitala Uniwersyteckiego Careggi. Jeszcze w niedziele pojawiły się informacje, że 22-latek miał atak padaczki. Klub wydał komunikat w poniedziałek. Piłkarz został wybudzony ze śpiączki i rozintubowany. W dodatku rozmawiał już z rodziną i kolegami z zespołu. Teraz ma przejść dodatkowe badania, by sprawdzić, co spowodowało atak.

Sytuacja skończyła się szczęśliwie, od wydarzeń sprzed sześciu lat. Wówczas przed meczem z Udinese znaleziono zwłoki kapitana Fiorentiny, Davide Astoriego. Tamta tragedia naznaczyła na lata kibiców „Violi”.

Teraz do tragedii nie doszło.  Zawodnicy Fiorentiny mogą przygotowywać się do meczu z Empoli w Pucharze Włoch, choć na pewno nie będzie im łatwo. 

(ptom)

Serie A

0:1 - Cambiaso (68), 1:1 - Rebić (90+3)

◾  Mecz Roma - Atalanta zakończył się po zamknięciu numeru.

1.-4. - LM, 5. - LE, 6. - LKE, 18.-20. - spadek

PUCHAR WŁOCH

Wtorek: Bolonia - Monza (18.30), Milan - Sassuolo (21.00); środa: Fiorentina - Empoli (21.00); czwartek: Lazio - Napoli (21.00)