Siatkarze dołowi
JASTRZĘBSKI WĘGIEL
Jastrzębianie, co już jest przedsezonową tradycją, wzięli udział w zjeździe do kopalni Borynia–Zofiówka-Bzie, należącej do strategicznego partnera klubu, Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. W jego trakcie mieli okazję zapoznać się z technologią wydobycia węgla oraz specyfiką pracy górników. Po raz pierwszy na dole byli Łukasz Kaczmarek oraz Norbert Huber. – Jestem pod wielkim wrażeniem i mam wielki szacunek dla ludzi, którzy tam pracują. Jest to bardzo niebezpieczna praca, panuje wysoka temperatura, a my i tak byliśmy w miejscach, gdzie nie było aż tak gorąco i nie było dużego zapylenia – powiedział Łukasz Kaczmarek. – Doświadczyliśmy czegoś wyjątkowego. Powinniśmy być zadowoleni z tego, że jako osoby z zewnątrz mieliśmy możliwość zobaczenia, jak górnicy i zarazem nasi kibice – ludzie, którzy wspierają ten klub, każdego dnia pracują i ryzykują swoim życiem – dodał Norbert Huber.
Zanim siatkarze zjechali na dół, obejrzeli prezentację na temat funkcjonowania kopalni, a następnie przeszli szkolenie w kopalnianej stacji ratowniczej dotyczące sposobu użycia aparatów ucieczkowych, niezbędnego ekwipunku każdego pracownika dołowego kopalni.Po wizycie w kopalni odbył się wspólny obiad drużyny i sztabu z dyrekcją kopalni.
(mic)