Serwisy zabrały nadzieje
Będzinianie wracają z Suwałk tylko z jednym wygranym setem. To już ich 13. porażka z rzędu.
Kamil Maruszczyk (z lewej) nieoczekiwanie wyszedł w pierwszym składzie MKS-u. Fot. PAP/Artur Reszko
W ostatnich meczach MKS-owi wybitnie nie szło. W pięciu poprzednich zdołał wygrać tylko seta. Nic dziwnego, że trener Radosław Kolanek na Ślepsk Malow mocno przemeblował wyjściową szóstkę. Jedne zmiany były wymuszone – od dłuższego czasu kontuzjowany jest pierwszy rozgrywający Grzegorz Pająk i zastępuje go młody Mateusz Szpernalowski – inne spowodowane poszukiwaniem nowych rozwiązań. Stąd spotkanie zaczęli dotychczasowi zmiennicy: Patryk Szwaradzki, Kamil Maruszczyk i Filip Popiwczak, młodszy brak reprezentanta kraju i mistrza Polski z Jastrzębskim Węglem, Jakuba.
Zdecydowanymi faworytami byli gospodarze, którzy wciąż zachowują szansę na awans do play offu. Początek meczu był jednak wyrównany. Będzinianie dzielnie stawiali opór, bo dobrze grali w bloku. Udało im się zatrzymać główne „strzelby” Ślepska Malow, Pawła Halabę oraz Bartosza Filipiaka. Role szybko się jednak odwróciły. Wystarczyło, że gospodarze mocniej przycisnęli na zagrywce – precyzyjne serwisy Antoniego Kwasigrocha – i na tablicy wyników zrobiło się 12:8. Mimo usilnych starań przyjezdni nie zdołali odmienić losów seta.
Przegrana partia nie zniechęciła ich do walki. Grali jednak falami. Nie potrafili utrzymać dobrej dyspozycji przez dłuższy czas. W drugim secie np. dwukrotnie odrabiali czteropunktową stratę, by w końcówce całkowicie się pogubić. Nie mieli pomysłu na zatrzymanie Filipiaka, który pewnie kończył ataki. Z kolei przez większość czwartej odsłony prowadzili, w końcówce nawet 23:20, ale wygrali dopiero po grze na przewagi, wykorzystując piątą piłkę setową.
W szeregach MKS-u pojawiła się wiara w sukces, tym bardziej że czwartą partię rozpoczęli z wysokiego pułapu i wygrywali 8:5. Gospodarze szybko jednak pozbawili ich nadziei na wywiezienie z Suwałk choćby punktu. Do stanu 11:11 było jeszcze ciekawie. Potem nastąpił koncert Halaby. Przy jego zagrywce gospodarze zdobyli siedem kolejnych punktów, rozstrzygając spotkanie.
(mic)
◼ Ślepsk Malow Suwałki – Nowak-Mosty MKS Będzin 3:1 (25:19, 25:23, 26:28, 25:17)SUWAŁKI: Sanchez, Kwasigroch (10), Macyra (3), Filipiak (26), Halaba (18), Gallego (11), Czunkiewicz (libero) oraz Wierzbicki (3), Krawiecki (3), Firszt. Trener Dominik KWAPISIEWICZ.
BĘDZIN: Szpernalowski (4), Koppers (18), Siwicki (12), Szwaradzki (15), Maruszczyk (13), Ratajczak (7), Popiwczak (libero) oraz Schulz. Trener Radosław KOLANEK.
Sędziowali: Magdalena Niewiarowska (Ludwinowo Zegrzyńskie) i Tomasz Janik (Warszawa). Widzów 1450.
Przebieg meczu
I: 10:8, 15:13, 20:16, 25:19.
II: 10:9, 15:11, 19:20, 25:23.
III: 10:6, 15:14, 16:20, 24:25, 26:28.
IV: 8:10, 15:11, 20:14, 25:17.
Bohater – Paweł HALABA.
1. Jastrzębie |
23 |
60 |
19/4 |
64:23 |
2. Zawiercie |
23 |
55 |
18/5 |
60:27 |
3. Warszawa |
23 |
52 |
19/4 |
60:28 |
4. Lublin |
23 |
47 |
16/7 |
56:35 |
5. Kędzierzyn-Koźle |
22 |
47 |
16/6 |
53:34 |
6. Rzeszów |
23 |
40 |
12/11 |
52:44 |
7. Częstochowa |
23 |
37 |
13/10 |
49:45 |
8. Bełchatów |
23 |
37 |
12/11 |
47:44 |
9. Suwałki |
23 |
32 |
13/10 |
47:50 |
10. Olsztyn |
22 |
31 |
9/13 |
41:43 |
11. Gdańsk |
23 |
28 |
9/14 |
42:53 |
12. Gorzów |
23 |
27 |
11/12 |
37:51 |
13. Nysa |
23 |
19 |
5/18 |
31:59 |
14. Lwów |
23 |
16 |
6/17 |
33:58 |
15. Będzin |
23 |
12 |
3/20 |
22:61 |
16. Katowice |
23 |
9 |
3/20 |
24:63 |
1-8 awans do play offu; 14-16 spadek do I ligi
Następne mecze 6.02.: Lwów – Gorzów Wlkp., 7.02.: Lublin – Warszawa; 8.02.: Zawiercie – Gdańsk, Rzeszów – Olsztyn, Katowice – Częstochowa; 9.02.: Jastrzębie – Bełchatów, Nysa – Suwałki; 10.02.: Będzin – Kędzierzyn-Koźle.