Serbski kolekcjoner tytułów

NBA

W nocy z środy na czwartek odbył się tylko jeden mecz. W półfinale Konferencji Wschodniej New York po raz drugi wygrał z Indiana Pacers. Bohaterem spotkania ponownie był Jalen Brunson, który mimo urazu pojawił się w drugiej połowie i rzucił wtedy 24 z 29 punktów w meczu. Zespół z Nowego Jorku sukces okupił kolejną kontuzją, boisko opuścił przed czasem OG Anunoby. U poobijanych Knicks większość meczów musi grać wyłącznie jedna piątka. Teraz rywalizacja przenosi się do Indianapolis.

Wydarzeniem było przyznanie nagrody dla MVP sezonu zasadniczego. Nie było niespodzianki - wybrano Nikolę Jokicia z Denver Nuggets. Serbski środkowy otrzymał 79 z 99 głosów dziennikarzy sportowych stawiających go na pierwszym miejscu, zdobywając 926 punktów. Drugie miejsce zajął Shai Gilgeous-Alexander (Oklahoma City) z dorobkiem 640 punktów, a trzecie Luka Doncić (Dallas), który otrzymał 566 punktów. Wszechstronny Jokić zdominował w ostatnim okresie ligę, to jego trzeci tytuł MVP w ostatnich czterech latach.

Francuz Rudy Gobert z Minnesota Timberwolves po raz czwarty w karierze został wybrany najlepszym obrońcą roku. Poprzednio otrzymał to wyróżnienie w latach 2018, 2019 i 2021. 31-letni środkowy wyrównał w ten sposób osiągnięcia Dikembe Mutombo i Bena Wallace'a. Drugie miejsce zajął inny Francuz, debiutujący w lidze Victor Wembanyama (San Antonio Spurs), a trzecie Bam Adebayo (Miami Heat). Gobert zakończył sezon zasadniczy na drugim miejscu w klasyfikacji zbiórek (12,9) i szóstym pod względem zablokowanych rzutów na mecz (2,1).

Wcześniej przyznano wyróżnienia za sezon 2023/24 m.in. dla najlepszego debiutanta - Wembanyama, największy postęp - Tyrese Maxey (Philadelphia 76ers), najlepszego rezerwowego - Naz Reid (Minnesota), trenera roku - Mark Daignault (Oklahoma City Thunder).


Konferencja Wschodnia: New York Knicks - Indiana Pacers 130:121 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 2-0 dla Knicks)


(pp)