Serbia za mocna

W rozgrywanych w Gdyni mistrzostwach Europy koszykarzy do lat 20 Polacy zakończyli zmagania w grupie A. W ostatnim meczu przegrali z Serbią i była to ich druga porażka w turnieju. W pierwszym spotkaniu przegrali z z Francją, a następnie pokonali Grecję. Do kolejnej fazy awansowali z trzeciej pozycji, wyprzedzając tylko Grecję.

W meczu z Serbią nasi koszykarze przespali początek. Nie tylko seryjnie popełniali błędy, ale przede wszystkim łapali kolejne przewinienia. Już po dwóch minutach dwa faule popełnił Janusz Ratowski. Potem w jego ślady poszli wchodzący z ławki Maciej Nagel i Krzysztof Kempa. Tylko w pierwszej kwarcie Serbowie aż 14-krotnie stawali na linii rzutów wolnych i się nie mylili. Budowali przewagę, która w 8 minucie wynosiła aż 18 „oczek” (22:4).
Pod koniec pierwszej kwarty i w kolejnych gra się wyrównała. Polacy ambitnie walczyli. Szarpali Kamil Wilczek, Anthony Wrzeszcz i Conrad Luczynski. Nasi koszykarze starali się też zniwelować straty rzutami z dystansu, lecz mieli problemy ze skutecznością. Trafili zaledwie trzy „trójki” na 22 próby! Serbowie kontrolowali wynik. Biało-czerwonym najwięcej sprawił Filip Jović. Kapitan Orłów w samej tylko pierwszej połowie wymusił osiem przewinień, trafiając niemal z każdej pozycji na boisku - 7 na 9 z gry. Do przerwy silny skrzydłowy uzyskał 19 punktów, a w całym meczu 27.

W 1/8 finału (środa) Polacy zagrają z drugą ekipą grupy B, w której rywalizują Włochy, Izrael, Niemcy i Czechy.


Polska – Serbia 67:97 (10:24, 17:20, 17:23, 23:30)

POLSKA: Stupnicki 3, Pisla 4, Ratowski, Szumert 5, Wilczek 9 - Busz 2, Andrzejewski 6, Wrzeszcz 14 (2x3), Nagel, Siewruk 3 (1x3), Luczynski 11, Kempa 10. Trener Arkadiusz MIŁOSZEWSKI.

(mic)