Sensacyjny Kajrat

My nie mamy szans na Champions League, natomiast z gry wśród najlepszych cieszą się w Kazachstanie, a w środę podobnie będzie pewnie w Azerbejdżanie. W pierwszym rewanżowym meczu IV rundy eliminacji LM w Ałmatach miejscowy Kajrat podejmował Celtic. Pierwsze, nieciekawe spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, rewanż też zresztą nie był interesującym widowiskiem. W końcówce regulaminowego czasu Szkoci mogli rozstrzygnąć wszystko na swoją korzyść, ale znakomitej sytuacji nie wykorzystał ich as, Japończyk Daizen Maeda. W serii karnych w zespole gości myliło się aż trzech graczy, Adam Idah, Luke McCowan, pechowy Maeda i to zespół prowadzony przez kazachskiego szkoleniowca Rafaela Urazbachtina zagra wśród 36 najlepszych europejskich drużyn, a klubowy mistrz Europy z 1967 roku wystąpi tylko w Lidze Europy. Za sam awans do fazy ligowej Champions League każdy klub zarobi 18,6 mln euro! W zespole Kajratu grają piłkarze z Brazylii, Izraela, Rosji, Białorusi, Portugalii, ale w podstawowym składzie na mecz z Celtikiem było też trzech Kazachów – bramkarz Temirlan Anarbekow, obrońca Alexander Mrynskij i pomocnik Jerkin Tapałow.

Dramatyczny przebieg miał rewanż cypryjskiego Pafos z pogromcą Lecha, belgradzką Crveną zvezdą. Po godzinie Serbowie odrobili stratę ze spotkania u siebie, ale w samej końcówce dali się zaskoczyć i po bramce, którą zdobył Brazylijczyk Jaja także Cypr będzie miał swojego przedstawiciela w ligowej elicie. W środę kolejne decydujące gry.

 (zich)

 LIGA MISTRZÓW, IV RUNDA ELIMINACJI

0:1 - Ivanić (60), 1:1 – Jaja (89)

Środa, 27 sierpnia