Sport

Selekcja zakończona

Nikola Grbić, trener Biało-czerwonych, wybrał 14 zawodników, którzy pojadą na mistrzostwa świata. Jako ostatni skreślony został Bartosz Bednorz.

Bartosz Bednorz ponownie na ostatniej prostej nie znalazł uznania w oczach Nikoli Grbicia. Fot. Piotr Matusewicz / Press Focus

REPREZENTACJA MĘŻCZYZN

Większość reprezentantów znana była już wcześniej. Ostatnią niewiadomą było, czy szkoleniowiec zdecyduje się na rozgrywanie mistrzostw pięcioma przyjmującymi i trzema środkowymi, czy czterema graczami na każdej z tych pozycji. Ostatecznie zdecydował się na to drugie rozwiązanie. Na mistrzostwa świata nie pojedzie Bartosz Bednorz. Tym samym przyjmujący PGE Projektu Warszawa po raz drugi wypadł ze składu tuż przed najważniejszym turniejem, bo przed rokiem nie znalazł się w drużynie na igrzyska olimpijskie w Paryżu. – To była trudna decyzja, ostatniej nocy nie spałem. To część mojej pracy, rozmawiać z zawodnikami i przekazywać im informacje, że nie pojadą na duży turniej. To było szczególnie trudne, bo ta sytuacja po raz drugi spotkała Bednorza. Porozmawialiśmy, usłyszałem od niego, że jego marzeniem jest pojechać na igrzyska do Los Angeles. Oczywiście nie wiem, co będzie za cztery sezony. Lubię z nim pracować, nie mam z nim żadnego problemu. Wiem, jak może grać, gdy jest w optymalnej formie – wyjaśnił Nikola Grbić. – Patrzyłem na cały sezon. Jak na ironię Bednorz miał wczoraj najlepszy trening w całym sezonie, ale chcę widzieć, jaka jest sytuacja z zespołem i jak każdy może pomóc. To złożona decyzja. Bartek miał dużo problemów ze zdrowiem. Podczas drugiego turnieju Ligi Narodów dokuczała mu łydka, w trzecim też nie grał na 100 procent – dodał.

Okazuje się, że Bednorz mógł szybciej opuścić zgrupowanie kadry. – Gdyby Śliwka nie doznał kontuzji, to nie wiem, czy Bartek pojechałby z nami do Chin (na turniej Ligi Narodów – przyp. red.), bo nie był w formie. Mam prośbę, żeby powstrzymać się od negatywnych komentarzy w jego stronę, że znowu odpadł z kadry przed najważniejszą imprezą. Możecie krytykować mnie (śmiech), nie mam z tym problemu. Chcę mu podziękować, bo zrobił wszystko, co mógł. Zabrakło go tylko na pierwszych trzech dniach zgrupowania, próbował wrócić do formy. Niestety problemy zdrowotne uniemożliwiły mu normalne treningi – zaapelował Grbić do dziennikarzy i kibiców.

Mistrzostwa świata rozpoczną się 12 września na Filipinach. Biało-czerwoni zagrają w grupie B, a ich rywalami będą Rumunia (13 września), Katar (15 września) i Holandia (17 września).

Do następnej fazy awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej z ośmiu grup. Nasza spotka się z grupą G, w której rywalizują Japonia, Kanada, Turcja i Libia. Mecze 1/8 finału zaplanowano w dniach 20-23 września, ćwierćfinały rozegrane zostaną 24-25 września, półfinały odbędą się 27 września, natomiast mecze o medale dzień później.

(mic)

KADRA NA MISTRZOSTWA ŚWIATA
◼ Rozgrywający
Jan Firlej, Marcin Komenda
Przyjmujący
Tomasz Fornal, Wilfredo Leon, Kamil Semeniuk, Artur Szalpuk
Atakujący
Bartosz Kurek, Kewin Sasak
Środkowi
Norbert Huber, Szymon Jakubiszak, Jakub Kochanowski, Jakub Nowak
Libero
Maksymilian Granieczny, Jakub Popiwczak


Krakowski sprawdzian

Polska, Argentyna, Brazylia i Serbia wystąpią w rozpoczynającym się w piątek XXII Memoriale Huberta Jerzego Wagnera. Dla uczestników będzie to jeden z ostatnich sprawdzianów przed wrześniowymi mistrzostwami świata.

Nikola Grbić, trener naszej reprezentacji podkreślił, że Memoriał Wagnera jest dla niego jednym z najważniejszych punktów przygotowań do wielkim imprez. Zwrócił jednak uwagę, że forma drużyny nie będzie jeszcze optymalna. – Wiem, że kibice chcieliby, abyśmy wygrali każdy mecz po 3:0, ale tutaj wynik nie będzie na pierwszym planie, choć oczywiście zawsze chcemy wygrywać. Będzie dużo rotacji w składzie, każdy zawodnik dostanie szansę pokazania się, bo chcemy zobaczyć, nad czym jeszcze należy popracować – zapowiedział Serb.

Polacy rozpoczną memoriałową rywalizację od piątkowego spotkania z Serbią. W sobotę zmierzą się z Brazylią, a w niedzielę czeka ich mecz z Argentyną.

Memoriał Wagnera, który w Tauron Arenie odbędzie się po raz dziesiąty, cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Wszystkie bilety zostały sprzedane, co oznacza, że mecz Polaków każdego dnia obejrzy po 15 tysięcy kibiców.

Memoriał Wagnera rozgrywany jest od 2003 roku z przerwą w 2020 roku, kiedy nie odbył się z powodu pandemii COVID-19. Od 2016 roku jego gospodarzem jest krakowska Tauron Arena. Jego celem jest uhonorowanie pamięci najwybitniejszego polskiego trenera siatkówki – Huberta Jerzego Wagnera, który doprowadził reprezentację Biało-czerwonych do mistrzostwa świata w 1974 roku i złotego medalu olimpijskiego w 1976 roku.

Polacy 11-krotnie triumfowali w tej imprezie – w latach 2006, 2008-2009, 2012-2013, 2015, 2017-2018, 2021-2022 oraz przed rokiem, wyprzedzając Słowenię, Niemcy i Egipt.

(mic)

PROGRAM ZAWODÓW

Piątek, 29 sierpnia
◾  Argentyna - Brazylia (18.00)

◾ Polska - Serbia (20.30)

Sobota, 30 sierpnia
◾ Serbia - Argentyna (18.00)

◾ Polska – Brazylia (20.30)

Niedziela, 31 sierpnia
◾ Brazylia - Serbia (15.15)
◾ Polska – Argentyna (20.30)