Sebastien Loeb goni Carlosa Sainza

 

RAJDY TERENOWE

Na dwa etapy przed końcem Rajdu Dakar coraz ciekawiej wygląda rywalizacja w klasie samochodów T1. Francuz Sebastien Loeb (Hunter) odrobił w środę kolejne minuty i traci już tylko 13.22 do Hiszpana Carlosa Sainza (Audi).

10. etap wokół Al-Ula był pełen zwrotów akcji. Ciekawie zrobiło się na 248. kilometrze odcinka specjalnego, gdy Audi Sainza stanęło. Od razu z pomocą pospieszyli mu koledzy z zespołu Szwed Mattias Ekstroem i Francuz Stephane Peterhansel. „El Matador” stracił w tym miejscu ponad 10 minut i gdy wracał do gry, jego przewaga w wirtualnej klasyfikacji generalnej nad Loebem wynosiła już tylko nieco ponad cztery minuty. Jednak na 300. kilometrze pech dopadł Loeba. Francuz, dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata, stracił w tym miejscu pięć minut. On nie mógł liczyć na niczyje wsparcie, bowiem drugi kierowca Huntera, zwycięzca Dakaru w dwóch ostatnich latach, Katarczyk Nasser Al-Attiyah, po potężnych kłopotach ze swoim samochodem na poprzednich etapach postanowił wycofać się z rywalizacji.

Ostatecznie Loeb zajął w środę 17. miejsce, ze stratą 17.37 do zwycięzcy etapu Francuza Guerlaina Chicherita (Toyota), a Sainz był 22. – 24.48 straty. Obaj przegrali m.in. z Krzysztofem Hołowczycem i Łukaszem Kurzeją (Mini), którzy uzyskali 15. czas, o 17.10 gorszy od Chicherita. Polska załoga już wcześniej jednak poniosła olbrzymie straty i zajmuje odległe miejsce w klasyfikacji generalnej.

Jeśli Loeb nie chce być trzeci raz z rzędu drugi w Dakarze, musi przypuścić zdecydowany atak na czwartkowym etapie z Al-Ula do Janbu. Zawodnicy będą mieli do przejechania 587 km, w tym długi, liczący 480 km odcinek specjalny. Na zakończenie czeka ich piątkowa pętla wokół Janbu ze stosunkowo krótkim 175-kilometrowym oesem.

W rywalizacji motocyklistów coraz bliższy drugiego dakarowego zwycięstwa jest Amerykanin Ricky Brabec (Honda). Wygrał 10. etap i do blisko 11 minut powiększył przewagę nad siódmym w środę Rossem Branchem z Botswany (Hero). Ten z kolei musi walczyć nie tyle o pozycję lidera, co o utrzymanie drugiej pozycji. Niespełna minutę traci do niego Francuz Adrien van Beveren, a niecałe trzy Chilijczyk Jose Cornejo Florimo (obaj Honda). Konrad Dąbrowski (KTM) uzyskał w środę 25. czas i takie też miejsce zajmuje w klasyfikacji generalnej. Zmagający się z kłopotami zdrowotnymi 22-letni Polak szanse na wymarzoną „20” stracił wcześniej z powodu awarii motocykla.

Z Al-Ula – Kryspin Dworak (PAP)

 

Wyniki 10. etapu Rajdu Dakar (Al-Ula - Al-Ula, 612 km; OS 371 km)


Samochody: 1. Guerlain Chicherit, Alexandre Winocq (Francja/Toyota Hilux) 3:19.27, 2. Brian Baragwanath, Leonard Cremer (RPA/Century CR7-T) strata 5.43, 3. Benediktas Vanagas, Kuldar Sikk (Litwa, Estonia/Toyota Hilux) 6.04... [15. Krzysztof Hołowczyc, Łukasz Kurzeja (Mini John Cooper) 17.10, 17. Sebastien Loeb, Fabian Lurquin (Francja/Prodrive Hunter) 17.37, 22. Carlos Sainz, Lucas Cruz (Hiszpania/Audi RS Q) 24.48


Po 10. etapie: 1. Sainz 41:35.12, 2. Loeb strata 13.22, 3. Lucas Moraes, Armand Monleon (Brazylia/Toyota Hilux) 1:02.44


Motocykle: 1. Ricky Brabec (USA/Honda CRF450) 3:51.39, 2. Jose Ignacio Cornejo (Chile/Honda CRF450) strata 2 s, 3. Adrien Van Beveren (Francja/Honda CRF450) 0,20... [25. Konrad Dąbrowski (KTM 450 Rally) 21.32, 62. Bartłomiej Tabin (KTM 450 Rally) 1:28.16


Po 10. etapie: 1. Brabec 44:45.28, 2. Ross Branch (Botswany/Hero) strata 10.54, 3. Van Beveren 11.46... [25. Konrad Dąbrowski (KTM) 7:13.35, 56. Bartłomiej Tabin (Husqvarna) 18:21.23