Saudyjczycy mają mundial!

Oficjalnie potwierdzono, kto będzie organizował piłkarskie mundiale w latach 2030 i 2034, choć w praktyce było to wiadome od jakiegoś czasu. Ta wcześniejsza impreza trafiła do międzykontynentalnej trójki: Hiszpania, Portugalia, Maroko, jednakże z racji jubileuszu 100-lecia mistrzostw świata, pierwsze trzy mecze zostaną rozegrane w Ameryce Południowej, kolejno: w Montevideo (Urugwaj), Buenos Aires (Argentyna) i Asuncion (Paragwaj). Kolejny mundial odbędzie się natomiast w Arabii Saudyjskiej, która złożyła jedyną ofertę. Tak jak w przypadku Kataru, tak i w kontekście MŚ 2034 nie zabrakło głosów sprzeciwu, m.in. związanych z ochroną praw człowieka (Amnesty International nazwał tę decyzję „lekkomyślną”). Saudyjczycy odpowiedzieli jednak, że mistrzostwa świata na ich ziemi mają być „podróżą przez niezwykłą transformację kraju” i zobowiązali się odpowiednio podejść do praw człowieka. Biorąc pod uwagę, że Arabia nie oszczędza na inwestycjach w sport (czy też mówiąc wprost -sportwashing, wykorzystanie go w propagandzie), można spodziewać się rozmachu większego niż w Katarze. Mówi się, że gospodarze MŚ 2024 chcą wybudować 11 nowoczesnych stadionów (łącznie będzie 15), z czego 4 powstaną w stolicy, Rijadzie, gdzie w sumie mecze odbywać się będą na 8 arenach. Miast gospodarzy będzie 5 – jeszczeAbha, Dżudda, Al-Chubar oraz Neom, czyli supermiasto, które... jeszcze nie powstało.

(PTub)