Samowolka Janowskiego

ŻUŻEL

Polski Związek Motorowy poinformował, że Maciej Janowski opuścił zgrupowanie polskiej kadry żużlowej na Malcie. Oficjalnie w tej sprawie wypowiedział się trener reprezentacji Rafał Dobrucki, który podkreślił, że powody, dla których „Magic” oddalił się ze zgrupowania, nie były uzasadnione, choć nie podał, jak zawodnik argumentował swój wyjazd. Chwilę później na komunikat PZM zareagował sam zainteresowany, który rozwiał wszelkie wątpliwości. Przekazał, że odbył z trenerem rozmowę, w której przekazał mu, że ma kilka spraw do załatwienia. Powodami opuszczenia zgrupowania były chęć wyrobienia wizy pracowniczej w Anglii (Janowski ściga się w lidze angielskiej) oraz ślub jednego ze sponsorów żużlowca. Miał z tego powodu wrócić do Polski na trzy dni. Dla selekcjonera i PZM-u nie były to wystarczająco dobre argumenty, dlatego podjęto decyzję o usunięciu Macieja Janowskiego z reprezentacji na sezon 2025!

- Reprezentowanie kraju to najwyższy możliwy zaszczyt i tak to powinno być traktowane przez zawodników. Usunięcie Macieja Janowskiego z kadry to była trudna decyzja, ale nie mogło być innej – poinformował przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego przy PZM Ireneusz Igielski. - Zdaniem trenera – i moim także – nie było przesłanki umożliwiającej zgodę na taki wyjazd. To nie była nagła sytuacja rodzinna, ani choroba czy kontuzja – dodał.

Taką konsekwencję opuszczenia zgrupowania zapowiadano już w piątek. Ponadto Janowskiemu miał grozić brak nominacji do Złotego Kasku, czyli do krajowych eliminacji do Grand Prix. Na razie jednak decyzja w tej sprawie nie została podjęta i możliwe, że dowiemy się o niej dopiero przy oficjalnych nominacjach do zawodów.

Co ciekawe, Janowski w sobotę powrócił na Maltę i trenował z kadrą. Nie wziął udziału w ceremonii ślubnej sponsora. PZM pomimo tego był bezlitosny i 33-latek nie będzie mógł wystąpić w tegorocznym cyklu SoN.

Kacper Janoszka