Rzymska pieczeń

Na rzymskim Stadio Olimpico w szybkim biegu na 1500 metrów bardzo dobrze spisał się Filip Rak. 22-letni lekkoatleta KU AZS Politechniki Opolskiej biegł na końcu grupy, na kilkaset metrów od mety przesunął się o kilka pozycji, ale na ostatniej prostej rywale byli mocniejsi i zajął dopiero 15. miejsce. Ważniejszy był jednak uzyskany czas - 3:32,53 min., którym Polak upiekł trzy pieczenie przy jednym ogniu. Po pierwsze - poprawił o ponad sekundę rekord życiowy, po drugie - poprawił własny rekord Polski do lat 23, oraz po trzecie - uzyskał minimum na mistrzostwa świata seniorów w Tokio! Niespodziankę sprawił halowy wicemistrz Europy Azeddine Habz z Francji, który pobiegł najszybciej w tym sezonie na świecie - 3:29,72 i o zaledwie 3 setne sekundy pokonał faworyzowanego srebrnego medalistę olimpijskiego Kenijczyka Timothy’ego Cheruiyota.

Na tym samym dystansie, wśród kobiet, startowała też druga polska przedstawicielka w Rzymie, Weronika Lizakowska. Rekordzistka kraju długo trzymała się czoła stawki, ale w mocno szarpanym biegu w dużej grupie zawodniczek na ostatnich metrach zgubiła rytm i finiszowała dziewiąta - mimo to uzyskała najlepszy czas sezonu 4:01,70 min., a trzeci w karierze; wygrała Irlandka Sarah Healy 3:59,17.

Fantastyczny wynik na 5000 metrów uzyskała Kenijka Beatrice Chebet, która po samotnym w większości biegu „wykręciła” 14:03,69 min. - to drugi najlepszy rezultat w historii, gorszy tylko od rekordu świata 14:00,21 Gudaf Tsegay sprzed dwóch lat; w piątek Etiopka finiszowała dopiero piąta ze stratą ponad 20 sekund do triumfatorki (14:24,86). Także najszybciej na świecie w tym sezonie na 100 metrów pobiegł Amerykanin Trayvon Bromell - 9,84 sek.

Pasjonujący był finisz rywalizacji mężczyzn na jedno okrążenie - objawienie sezonu i lider tegorocznych tabel (43,76) Zakithi Nene z RPA już czuł się zwycięzcą, ale do końca nie odpuścił Amerykanin Quincy Hall i to mistrz olimpijski wygrał w czasie 44,22 sek. z przewagą jednej setnej sekundy! Jeszcze mniejsza była różnica na 110 m przez płotki między zwycięzcą Jasonem Josephem a drugim na mecie Cordellem Tinchem (obaj 13,14 sek.) - Szwajcar pokonał Amerykanina o tysięczne ułamki sekundy.

Szósty mityng diamentowego cyklu 12 czerwca w Oslo.

ZWYCIĘZCY DL W RZYMIE

KOBIETY

dysk - Valarie Allman (USA) 69,21 m

MĘŻCZYŹNI

Tomasz Mucha