Nie ma chyba momentu, który przynosiłby więcej emocji, niż gdy piłkarz podbiega do „wapna”. Nasz kapitan ma dziś powód do dumy, ale różnie kiedyś bywało. Jak to w życiu.
Robert Lewandowski strzela z jedenastu metrów z Benficą. Fot. Miguel A. Lopes/EPA / PAP
Tę publikację można przeczytać dokonując płatności.