Sport

Ryby w głównych rolach

POJEDYNEK KOLEJKI

Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

Michał SZROMNIK
Ur. 4 marca 1993
Wzrost/waga 190/80
Narodowość Polska
Miejsce urodzenia Gdańsk
Poprzednie kluby Gedania Gdańsk, Arka Gdynia, Dundee United FC, Bytovia Bytów, Odra Opole, Chrobry Głógów, Śląsk Wrocław, Górnik Zabrze.
Mecze/bramki w ekstraklasie 65/0
Sukcesy w Polsce brak
Wartość rynkowa 250 tys. euro
Kontrakt do 30 czerwca 2025

Obaj są doświadczonymi bramkarzami. Mają identyczne warunki fizyczne. W tym sezonie w ekstraklasie rozegrali po 1350 minut, nie opuszczając ani jednego meczu. Przepuścili tyle samo bramek (17). Lepsze defensywy mają tylko zespoły z Częstochowy (6) i Poznania (12). Obaj urodzili się na początku marca, są zatem zodiakalnym rybami. Czyli cenią sobie proste, skromne życie, luksus nie jest im do szczęścia potrzebny. Najważniejsza jest praca, czyli piłka. Zawsze dają z siebie tyle, na ile ich stać. Taki odmalowuje się portret bramkarzy gliwickiego Piasta i Górnika Zabrze Frantiszka Placha i Michała Szromnika. I nie przesadzimy, jeżeli dodamy, że mówimy o fachowcach w swoich zawodach. - Na co dzień jest człowiekiem spokojnym i opanowanym, ale jeśli jest taka potrzeba, to potrafi krzyknąć. Na pewno jego mocną stroną jest umiejętność zmotywowania zespołu, ma też cechy przywódcze - tak we Wrocławiu mówiono o Szromniku, gdy przed przejściem do Piasta był jednym z najlepszych piłkarzy Śląska. Jednocześnie podnoszono, że to pewny swoich umiejętności człowiek, ambitny i mający wzorowe relacje z kolegami w szatni.

Urodzony w Żilinie Frantiszek Plach jest już legendą Piasta. Pod względem liczby występów wyprzedził inną legendę, Gerarda Badię. Karierę zaczynał na pozycji... lewego obrońcy. W pewnym momencie przypadkiem trafił do bramki i rola golkipera szybko przypadła mu do gustu. W przemianie pomógł jego dziadek, który na początku nie chciał, aby „Franek” szedł w stronę gry na między słupkami. Szybko jednak zmienił zdanie, gdy zobaczył, jak wnuczek radzi sobie między słupkami, zresztą oddajmy głos samemu Plachowi. - Gdy regularnie podnosiłem umiejętności i poprawiałem swoją grę, wspierał mnie i zawsze mogłem na niego liczyć. Myślę, że w dużym stopniu dzięki niemu jestem w tym miejscu, w którym jestem - uśmiecha się golkiper gliwiczan. - Grając na tym poziomie, jestem świadomy, że obserwuje nas wielu ludzi. Zależy mi na tym, aby ludzie patrzyli na mnie, nie tylko przez to, jakim jestem sportowcem, ale też czy jestem dobrym człowiekiem. To dla mnie bardzo ważne - podkreśla Słowak i dodaje: - A tak w ogóle, jestem spokojnym człowiekiem i bramkarzem, bo w tej profesji bardzo ważny jest poziom koncentracji. Dużo pracowałem nad tym z trenerem mentalnym. W dzisiejszym sporcie jest to bardzo ważne. Nie ukrywam, że dzięki pracy z nim dużo zyskałem. Dzięki temu staram się być w trakcie spotkań spokojny i - jak widać po statystykach - udaje mi się to.

Zbigniew Cieńciała

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus

Frantiszek PLACH
Ur. 8 marca 1992
Wzrost/waga  192/80
Narodowość  Słowacja
Miejsce urodzenia  Żylina
Poprzednie kluby: MSK Żylina, FK Pohronie Żiar, FK Senica, Piast Gliwice.
Mecze/bramki w ekstraklasie  202/0
Sukcesy mistrzostwo Polski   (2018/2019 z Piastem)
Wartość rynkowa  400 tys. euro
Kontrakt do  30 czerwca 2026