27-letni pomocnik Piotr Kwaśniewski jest jednym z nowych nabytków trzecioligowca z Pawłowic. Fot. gkspniowek74.com.pl


Ruch w interesie

Tego lata trzecioligowiec stracił siedmiu zawodników, a pozyskał na razie tylko trzech.


PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE

Przygotowania do nowego sezonu drużyna trenera Kamila Rakoczego rozpoczęła we wtorek, 2 lipca. W zajęciach uczestniczyło kilku nowych zawodników, dwóch, którzy podpisali już kontrakty z trzecioligowcem oraz ci, którzy przebywają w Pniówku na testach.

Odsiecz z Gliwic

Nową twarzą w drużynie jest 23-letni środkowy pomocnik, Michał Rakowiecki, który piłkarskie ostrogi zdobywał w Sośnicy Gliwice. Potem szlifował swój talent w akademii Piasta Gliwice, grał również również w rezerwach „Piastunek”, a nawet zaliczył jeden występ w ekstraklasie. 17 października 2020 roku wystąpił w końcówce meczu Piasta z Cracovią. Ostatnie trzy i pół roku grający na pozycji środkowego pomocnika Rakowiecki spędził w Gwarku Tarnowskie Góry, który został zdegradowany do 4. ligi. Wystąpił 95 razy, zdobył 10 goli i zaliczył 6 asyst. Jedną z tych dziesięciu bramek strzelił w meczu z... Pniówkiem, który Gwarek wygrał 3:1.

Drugim zawodnikiem, który doszedł do zespołu Pniówka jest 27- letni pomocnik Piotr Kwaśniewski, który ma bogate doświadczenie w 1. i 2. lidze. Przygodę z futbolem rozpoczynał w ŁTS-ie Łabędy, potem przeszedł do Piasta Gliwice. Najpierw występował w akademii Piasta, potem w drugiej drużynie seniorów. W sezonie 2016/17 reprezentował MKS Kluczbork, który występował wtedy w 1. lidze, a potem grał w Wigrach Suwałki, Gwarku Ornontowice, Ruchu Chorzów, Siarce Tarnobrzeg, a w minionym sezonie w Ruchu Radzionków. Uzbierał 65 meczów w 1. lidze (2 bramki i asysta), 28 w 2. lidze (1 asysta) oraz 52 spotkania w 3. lidze (6 goli i 3 asysty).

Kołowrotek z bramkarzami

Na tym jednak nie kończą się zakupy Pniówka. - Przed kilkoma dniami wypożyczyłem z Polonii Bytom 19-letniego bramkarza, Kamila Hajduka - powiedział wiceprezes do spraw sportowych Pniówka, Rafał Wadas. - Co ważne, ma on status młodzieżowca, który stracił nasz etatowy do tej pory bramkarz, Patryk Zapała. Patrykowi zaproponowałem nowy kontrakt i dałem czas do namysłu. Powiedziałem uczciwie obu naszym bramkarzom, że będzie bronił lepszy. Gdyby jednak wymagały tego względy taktyczne, wówczas między słupkami stanie młodszy z nich.

Rozstajne drogi

W czerwcu br. z drużyną Kamila Rakoczego pożegnali się Bartosz Gocyk (pozostał w klubie w charakterze trenera bramkarzy), Mateusz Szatkowski (będzie grał w Wiśle Strumień), Kamil Glenc (przeszedł do 4-ligowej Odry Wodzisław Śląski), natomiast Dawid „Czapla” Morcinek zdecydował się zakończyć karierę. Teraz na boczny tor zostało odstawionych trzech kolejnych zawodników. W nadchodzącym sezonie w koszulce Pniówka nie zobaczymy obrońcy Przemysława Szkatuły, napastnika Damiana Warneckiego oraz pomocnika Piotra Topolewskiego. „Szkati” grał w zespole z Pawłowic w sezonie 2020/21 oraz od początku 2023 roku, kiedy przyszedł z Odry Wodzisław Śląski. W takcie tych dwóch okresów niespełna 32-letni zawodnik zagrał 67 meczów w 3. lidze i zdobył w nich 10 goli. Poza tym we wszystkich rozgrywkach lewy obrońca zaliczył aż 25 asyst.

23-letni Warnecki trafił do Pniówka z GKS-u Bełchatów, w minionym sezonie rozegrał 31 meczów w 3. lidze, strzelił w nich 5 bramek oraz dorzucił do tego dorobku jedną asystę. Z kolei wypożyczony z Polonii Bytom niespełna 19-letni Topolewski zagrał 13. meczów, w których jednak ani razu nie wpisał się na listę zdobywców bramek

W najbliższą sobotę (6 lipca) Pniówek na boisku Gosław Sport Center w Wodzisławiu Śląskim rozegra pierwszy sparing tego lata. Jego przeciwnikiem będzie inny trzecioligowiec, Unia Turza Śląska, którą prowadzi były drugi trener Pniówka, Dariusz Kłus. Mecz rozpocznie się o godzinie 13.00.

Bogdan Nather