Sport

Rozstanie z duetem

Piotr Stepień i Dominik Bronisławski rozwiązali kontrakty za porozumieniem stron.

Dominika Bronisławskiego (z lewej) już nie zobaczymy w koszulce Karkonoszy Jelenia Góra. Fot. slezawroclaw.pl

KARKONOSZE JELENIA GÓRA

Od 24 października trenerem Karkonoszy został Sławomir Majak, który zastąpił Jacka Kołodziejczyka. Po zakończeniu rundy jesiennej okazało się, że nie wszystkim zawodnikom jest „po drodze” z nowym szkoleniowcem. Jako pierwszy na odejście decydował się 26-letni napastnik Piotr Stępień, który poprosił działaczy o rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron, a powodem miały być sprawy osobiste zawodnika. W barwach Karkonoszy wychowanek Odry Opole rozegrał 9 meczów, w których zdobył 2 gole, w meczach ze Stilonem Gorzów Wielkopolski (1:2) i Polonią Słubice (4:0). Zagrał też w Pucharze Polski przeciwko Orłowi Mysłakowice (4:0), zdobywając gola. Po raz ostatni pojawił się na boisku 3 listopada. Zagrał ostatni kwadrans w pojedynku z Lechią Zielona Góra (1:1).

6 grudnia z trzecioligowcem z Jeleniej Góry rozstał się także 28-letni pomocnik Dominik Bronisławski. Wychowanek Górnika Wałbrzych był związany z Karkonoszami przez ostatnie 1,5 roku, przychodząc ze Stali Brzeg. W tym czasie rozegrał 33 mecze, zdobywając 5 goli (hat trick w wygranej 6:2 potyczce ze Ślęzą Wrocław 16 września ubiegłego roku). Zagrał także w sześciu spotkaniach Fortuna Pucharu Polski i trafiał do siatki w niemal każdym meczu, bowiem zdobył w tych rozgrywkach aż 5 bramek.

Według nieoficjalnych informacji kolejnym zawodnikiem, który chce odejść z klubu ze Złotniczej, jest Maciej Pałaszewski. W rundzie jesiennej 26-letni pomocnik wystąpił w 15 spotkaniach, ale ani razu nie wpisał się na listę strzelców.

„Nową twarzą” w zespole trenera Majaka ma być napastnik Krystian Bojarczyk z B-klasowego KS Maciejowa. W rundzie jesiennej był postrachem bramkarzy. Strzelił 27 goli, co stanowi połowę dorobku bramkowego ekipyMaciejowej.

Bogdan Nather