Rozregulowane celowniki
Powiedzenie „nic dwa razy się nie zdarza” w piłce nożnej nie ma zastosowania. Przed rokiem ekipa z Kluczbork podejmowała zespół z Bytomia Odrzańskiego i przegrała 0:3, w sobotę historia się powtórzyła. Odra wygrała w najmniejszych z możliwych rozmiarów, a mecz prowadził ten sam arbiter co we wspomnianym spotkaniu. Mateusz Patla częściej przebywał na połowie gości, bo przewagę posiadali miejscowi. Opromienieni ostatnim zwycięstwem we Wrocławiu z rezerwami Śląska kluczborczanie chcieli pójść za ciosem i tamto zwycięstwo „poprawić” kolejnym. Nie udało się, bo brakowało cierpliwości, dokładności, ostatnich podań i precyzji przy finalizowaniu akcji. Piłka padała łupem Bartosza Szafera, mijała jego bramkę lub trafiała w poprzeczkę. Trener Łukasz Ganowicz próbował wszystkich metod, by skruszyć mur ustawiony przez rywali, ale nic z tego nie wychodziło. W miarę upływu czasu w poczynania faworytów wkradła się nerwowość, a nerwy - jak wiadomo - są złym doradcą.
- Ponownie zawiodła skuteczność, pracujemy nad jej poprawą, ale to co wypracowaliśmy sobie na treningach nie zostało przeniesione na mecz. Gdybyśmy w pierwszej połowie trafili do siatki, a nie w poprzeczkę, cieszylibyśmy się z wygranej. Mieliśmy więcej sytuacji, ale piłka jest taka, że wygrywa ten, kto zdobywa bramki, a nie posiada przewagę. Musimy popracować nad chłodną głową i skutecznością. Musimy też się przyzwyczaić, że przeciwnicy będą się ustawiali pod nas, a z takimi zespołami gra się trudno; są wycofane, schowane w bunkrze, szukające kontry - powiedział szkoleniowiec MKS-u, mając na myśli wypad bytomian, który przepięknym uderzeniem zza pola karnego sfinalizował Miłosz Jóźwiak.
MKS Kluczbork - Odra Bytom Odrzański 0:1 (0:1)
0:1 - Jóźwiak, 43 min
KLUCZBORK: Kaczmarczyk - Lechowicz, Trojanowski, Grolik - Napora (86. Molis), Neison (73. Zawada), Wiszniowski, Nowak, Lewandowski (61. Janicki) - Tuszyński (61. Sluga), Wojtyra (73. Ćwielong). Trener Łukasz GANOWICZ.
ODRA: Szafer - Stachurski (65. Konstanty), Skałecki, Kanikowski - Jandziak, Górski (68. Kobiela), Draczyński, Sowiński (68. Żukowski), Łoboda (59. Grzymisławski), Jóźwiak (65. Marek) - Zabrzeski. Trener Maciej GÓRECKI.
Sędziował Mateusz Patla (Rybnik). Widzów 400.
Żółte kartki: Trojanowski, Grolik - Konstanty, Górski, Łoboda, Zabrzeski, czerwona Zabrzeski (87, druga żółta).