„Rozjechani” po przerwie
W drugim meczu z rzędu Pniówek Pawłowice stracił cztery gole.
Po zmianie stron podopieczni trenera Michała Hetela pozbawili rywali wszelkich złudzeń, trzykrotnie zmuszając Zapałę do kapitulacji. Jako pierwszy cieszył się Michał Milewski, którego świetną centrą z prawego skrzydła obsłużył Adam Basse. Trzy minuty później Kurowski wyłożył piłkę Szaraburze, a ten silnym strzałem zdobył swojego drugiego gola w tym spotkaniu. Środową kanonadę wrocławian zakończył inny Ukrainiec, Jehor Macenko, zaś asysta poszła na konto Adama Ciućki.
Dzięki efektownej wygranej w zaległym meczu 12. kolejkiliderujące rezerwy Śląska odskoczyły od Miedzi II Legnica na 4 „oczka”. Z kolei trener Kamil Rakoczy ma nad czym rozmyślać, bo jego zespół w drugim meczu z rzędu stracił 4 gole. W minioną sobotę lepsza od Pniówka była Podlesianka Katowice (4:2).
Bogdan Nather
Śląsk II Wrocław - Pniówek 74 Pawłowice 4:0 (1:0)
1:0 - Szarabura, 21 min, 2:0 - Milewski, 57 min, 3:0 - Szarabura, 60 min, 4:0 - Macenko, 71 min
ŚLĄSK: Śliczniak - Macenko, Rygiel, Bartolewski, Kurowski - Schierack (72. Wróblewski), Wołczek, Jezierski (63. Ciućka) - Szarabura (67. Szywała), Milewski (67. Eyamba) - Basse (63. Kamiński). Trener Michał HETEL.
PNIÓWEK: Zapała - Budzik (78. Kwaśniewski), Płowucha, Szymura, Sobierajewicz - Lachendro (78. Ploch), Musioł (78. Kasperowicz), Piontek (61. Zieliński), Krzemień - Herman - Hanzel (61. Ubong). Trener Kamil RAKOCZY.
Sędziował Paweł Szuta (Sarbka). Widzów 100. Żółte kartki: Schierack, Rygiel - Mużyłowski (asystent trenera).