Sport

Rozbity Rekord

FUTSAL

Zwycięstwo (3:1) i porażkę (0:5) po dwóch kolejkach fazy Elite Round Ligi Mistrzów ma Rekord Bielsko-Biała. Bohaterem pierwszego meczu rozgrywanego na Majorce turnieju został Eric Panes. Hiszpański pivot najpierw otworzył wynik strzałem z dystansu, a następnie ograł obrońcę, minął bramkarza i podwyższył prowadzenie. Pieczęć na wygranej postawił Matheus, dobijając uderzenie Stefana Rakicia. Słowacki Mimel Luczenec odpowiedział tylko trafieniem Juana Romero. Było to historyczne zwycięstwo Rekordu w 1/16 finału LM, ale w drugim meczu przyszło mu przełknąć gorzą pigułkę. Naszpikowany Brazylijczykami kazachski FC Semey nie dał bielszczanom szans, a najbardziej za skórę zalazł im Dedezinho, autor 4 bramek. Rekord po dwóch kolejkach ma 3 punkty, podobnie jak FC Semey. Do rozegrania pozostał mu sobotni (19.30, transmisja www.tvp.pl) mecz z miejscowym Islas Baleares Palma, dwukrotnym triumfatorem Ligi Mistrzów. Tylko najlepsza drużyna turnieju uzyska awans do Final Four.

(gru)