Rosja nieolimpijska
Już w samym kraju agresora nie wierzą w „ułaskawienie” ich sportowców...
- Los Angeles nie jest miastem z kraju, który da nam możliwość rywalizacji na igrzyskach olimpijskich. Już raz nie wystąpiliśmy w Stanach Zjednoczonych (IO Los Angeles 1984) - powiedziała prominentna działaczka sportowa na spotkaniu w podmoskiewskim Sołniecznogorsku. Forum edukacyjne gromadzi ponad 2000 uczestników z całej Rosji.
- U nas kilka krajów nie wystąpiło na igrzyskach (IO Moskwa 1980), ale nie straciliśmy na tym. Mieliśmy prawdziwą przyjaźń między wszystkimi ludźmi, a nie tak jak teraz było w Paryżu. Zgodnie z zaleceniami organizatorów Rosjanie nie powinni kontaktować się z dziennikarzami, być na ceremonii otwarcia imprezy - dodała.
Winer oceniła także perspektywy rosyjskich sportowców po mającej nastąpić zmianie przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. - Coe i prezydent Polski są zainteresowani tym stanowiskiem po Bachu. Jeśli ktoś z nich zostanie wybrany, to nie można się spodziewać niczego dobrego – oceniła.
10 sierpnia Thomas Bach ogłosił, że nie będzie kandydował na nową kadencję. Wybory prezydenta MKOl odbędą się w marcu 2025 r. na sesji organizacji w Grecji. Zgłaszać kandydatury można do 15 września.
Od 2022 r. rosyjscy sportowcy, zgodnie z rekomendacją MKOl, zostali albo zawieszeni w międzynarodowych zawodach, albo dopuszczeni do nich w charakterze neutralnym. W Paryżu rywalizowało tylko 15 reprezentantów Rosji.
W kwietniu Winer nazwała rosyjskich sportowców udających się na igrzyska 2024 bez flagi i hymnu - bezdomnymi. Działaczka pod koniec maja została odznaczona przez Władimira Putina Orderem Zasługi dla Ojczyzny I stopnia.
Winer przez ponad 30 lat była żoną biznesmena Aliszera Usmanowa, z którym niedawno się rozwiodła. Usmanow do wybuchu wojny na Ukrainie kierował światową federacją szermierki. Biznesmen uważany jest za jednego z najbogatszych ludzi w Rosji, z majątkiem wartym 11,5 miliarda dolarów.