GRUPA E

Rodzinne tradycje

W historii rumuńskiej kadry dwukrotnie dochodziło od sytuacji, że prowadził ją ojciec, a potem syn.


Plasująca się na 46. miejscu w kwietniowym rankingu FIFA reprezentacja wraca na turniej rangi mistrzowskiej po ośmiu latach. Od marca 2022 roku Rumunów prowadzi Eduard Iordanescu, który czekał na pierwsze zwycięstwo do piątego spotkania - z Finlandią w Lidze Narodów. Praca przyniosła efekty, bo rozpoczęte rok po debiucie w roli selekcjonera eliminacje do Euro 2024 zakończył na pierwszym miejscu, zdobywając 22 punkty w 10 meczach i nie przegrywając ani jednego meczu. Ćwierćfinaliści ME z 2000 roku wyprzedzili Szwajcarię i Izrael. W piłce klubowej 45-latek największe sukcesy odniósł z CFR Cluj, z którym w 2021 roku zdobył mistrzostwo kraju. Trzy lata wcześniej zarządzał drużyną zaledwie sześć tygodni, po zastąpieniu znanego kibicom Wisły Dana Petrescu. Powodem rozstania były słabe rezultaty w eliminacjach Ligi Mistrzów. Eduard jest starszym synem Anghela Iordanescu, ikony Steauy Bukareszt i reprezentacji, uznawanego za najlepszego trenera XX wieku. „Generał” (w rzeczywistości otrzymał taki stopień wojskowy) święcił sukcesy jako zawodnik i szkoleniowiec. Trzykrotnie prowadził kadrę Rumunii (1993-98, 2002-04 i 2014-16). W 1994 zespół składający się z wielu graczy występujących na Zachodzie dotarł do ćwierćfinału mundialu, co do dziś jest największym sukcesem. Miał też nieudaną, siedmiomiesięczną przygodę z Grekami. W 2014 roku niespodziewanie wrócił do piłki prosto z polityki, gdzie piastował funkcję senatora. Nie odmówił prezesowi związku, ponieważ nie było chętnych na przejęcie drużyny. To drugi przypadek w rumuńskiej piłce, że kadrę prowadził ojciec, a po latach to samo stanowisko obejmuje syn. W ślady Mircei Lucescu (1981-86) poszedł Razvan Lucescu (2009-11). Mircea został zwolniony mimo dobrych wyników, po naciskach rodziny dyktatora Nicolae Ceausescu. Reprezentację przejął Emeric Jenei, trener Steauy, której kibicował Ceausescu. Mircea Lucescu od 1985 łączył pracę z drużyną narodową z prowadzeniem konkurencyjnego do Steauy Dinama Bukareszt

Michał Knura