Sport

Rewolucje klubowe

Wielkie zmiany w składach lublinianek i gorzowianek – w nowym sezonie te zespoły chcą walczyć o medale.

Klaudia Gertchen (w środku) prawdopodobnie odejdzie z Gorzowa Wielkopolskiego. Fot. Tomasz Kudala / Press Focus

ORLEN BASKET LIGA KOBIET

Bardzo silny skład buduje AZS UMCS. Na razie zespół opuściła większość koszykarek, które grały w ostatnim sezonie. Kibice nie zobaczą już Aleksandry Stanaćev, Laury Miškinienė, Teany Muldrow oraz Batabe Zempare. Klub opuszczają też Polki, Zuzanna Kulińska i Magdalena Szymkiewicz.

Pozostał trener kadry Karol Kowalewski, który będzie próbował zbudować kalejdoskop gwiazd na wzór tego, jaki miał w ostatnich latach w Polkowicach. Na początek zakontraktowano Robbi Ryan. Niewysoka amerykańska rozgrywająca była obiektem westchnień wielu ligowców, a trafiła na Lubelszczyznę. Ryan została MVP sezonu zasadniczego. W barwach Ślęzy Wrocław średnio na mecz rzucała 18,6 pkt, miała 6,8 zbiórki, 4,4 asysty oraz 1,8 przechwytu.

– Chcemy walczyć o coś więcej i mamy do tego wszelkie argumenty. Skład budujemy w oparciu o zawodniczki z silnym charakterem, ale również takie, które wniosą do drużyny więcej jakości niż w minionym sezonie – mówi Rafał Walczyk prezes lubelskiego klubu.

Właśnie pozyskano Klaudię Wnorowską, która ma za sobą udany sezon w barwach Zagłębia. Była drugą najskuteczniejszą zawodniczką w ekipie z Sosnowca (średnio 12 „oczek" w meczu) i podporą tego zespołu w europejskich pucharach (średnio 10,6 pkt w EuroCupie). „Jej rolę na boisku cenią selekcjonerzy reprezentacji, bo powoływano ją na mistrzostwa Europy U-20. Swoją grą zwróciła uwagę również trenera Kowalewskiego, który umieścił ją w szerokim składzie seniorskiej reprezentacji Polski na zimowe zgrupowanie. Wnorowska ma także doświadczenie z koszykówką 3×3 i w ubiegłym roku reprezentowała narodowe barwy na mistrzostwach świata U-23” – czytamy w komunikacie klubu z Lublina.

Czy do Lublina dotrze też klubowa koleżanka Wnorowskiej, Kamila Borkowska? Byłby to niewątpliwie kolejny hit transferowy. Kowalewski już przed rokiem chciał mieć tę mierzącą 201 cm koszykarkę w Polkowicach. Teraz próbowała swoich sił w WNBA, ale Connecticut Sun zrezygnowało z niej po jednym sparingu. Borkowska ma dużo ofert, w tym zagranicznych. Niewykluczone jednak, że Lublin może okazać się dla niej całkiem dobrym kierunkiem.

Duże zmiany szykują się także w Gorzowie Wielkopolskim. Drużyna trenera Dariusza Maciejewskiego po raz drugi z rzędu zdobyła tytuł wicemistrzowski, ale wszystko wskazuje, że większość zawodniczek opuści miasto. Emilia Kośla będzie grała w Poznaniu, a Joanna Kobylińska w Łańcucie w ekipie beniaminka pierwszej ligi. Nieoficjalnie na razie mówi się, że w zespole Akademiczek nie zobaczymy reprezentantki Polski, Klaudii Gertchen oraz Eweliny Śmiałek.

Jest bardzo prawdopodobne, że do gorzowskiej drużyny dołączy Weronika Telenga. Środkowa reprezentacji Polski w ostatnim sezonie grała na Węgrzech w zespole Uni Gyor. Może stać się tak, że wspomniana Szymkiewicz przeniesie się z Lublina do Gorzowa, a Gertchen zasili AZS UMCS. Ten ruch ma spore znamiona prawdopodobieństwa.

W Gorzowie słychać, że klub zamierza ubiegać się o występ w kwalifikacjach Euroligi. Taki ruch przyciągnąłby mocniejsze zawodniczki z zagranicy, które chcą się pokazać w silnych rozgrywkach europejskich.

W ostatnich dniach VBW Gdynia pochwaliło się, że na kolejny sezon w klubie zostaje Karolina Ułan. To niewątpliwie największy talent młodego pokolenia. – Myślę, że nikogo nie zaskoczyła moja decyzja o przedłużeniu kontraktu. Uważam, że Gdynia to idealne miejsce dla mnie oraz mojego rozwoju. Uwielbiam atmosferę, jaka panuje w Gdyni i to, w jaki sposób nasza drużyna jest wspierana przez kibiców! Nie mogę się doczekać przyszłego sezonu i wiem, że zrobimy wszystko, żeby był tak samo owocny, jak poprzedni – powiedziała 20-latka po podpisaniu umowy. Dodajmy, że w Gdyni jest nowy trener – Łotysz Mārtiņš Zībarts, a już wcześniej kontrakt przedłużyła środkowa Ruth Hebard. Mistrzynie Polski wystąpią w Eurolidze.

(p)