Rewolucja zakończona
Kędzierzynianie zakończyli budowę drużyny na nadchodzący sezon. Ostatnim zawodnikiem został środkowy Karol Urbanowicz.
Dla ZAKSY poprzednie rozgrywki były katastrofalne. Przegrała na każdym polu. W PlusLidze nie weszła nawet do play offu, nie zakwalifikowała się także do Pucharu Polski, a w Lidze Narodów nie wyszła z grupy. Nic dziwnego, że latem w zespole doszło do prawdziwego trzęsienia ziemi. W drużynie pozostali dwaj zawodnicy z USA, David Smith (środkowy) i Erik Shoji (libero), Norweg Andreas Takvam (środkowy), rumuński przyjmujący Daniel Chitigoi, rozgrywający Marcin Janusz i przyjmujący Jakub Szymański. Odeszło za to aż dwunastu zawodników, w tym liderzy, reprezentanci Polski: Łukasz Kaczmarek (Jastrzębski Węgiel), Bartosz Bednorz (Asseco Resovia) i Aleksander Śliwka (Suntory Sunbirds/Japonia). Zmienił się też trener. Adama Swaczynę zastąpił Andrea Giani, który prowadzi także reprezentację Francji.
W drużynie pojawiło się ośmiu nowych graczy. Gwiazdą drużyny ma być Bartosz Kurek, kapitan reprezentacji Polski. Mocnymi punktami powinni być też Rafał Szymura oraz Mateusz Poręba. Ostatnim nabytkiem jest Karol Urbanowicz. Środkowy, który wcześniej jako senior grał tylko w Treflu Gdańsk, był w szerokiej kadrze biało-czerwonych na mistrzostwa świata w 2022 (wówczas zagrał też w meczach Ligi Narodów). Jednak trener reprezentacji Nikola Grbić nie postawił na niego w turnieju, który rozegrano w Polsce. – Zdaję sobie sprawę do jakiego klubu przechodzę, będę starał się jak najwięcej czerpać od takich zawodników jak chociażby David Smith. Po latach gry w Gdańsku chciałbym poznać uczucie gry pod bardzo dużą presją i wierzę, że to będzie mi tutaj dane. Chciałbym się jak najbardziej rozwinąć jako zawodnik i mam nadzieję, że klub mi w tym pomoże i ja też pomogę naszej drużynie. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony i nie mogę się doczekać przeprowadzki do Kędzierzyna-Koźla – podkreślił nowy środkowy ZAKSY.
(mic)