Po ośmiu latach „wędrówki” Sebastian Bonecki wrócił na „stare śmieci”. Fot. chrobry-glogow.pl


Retusze w kadrze

Do pomarańczowo-czarnych dołączyli dwaj nowi zawodnicy – młody bramkarz i doświadczony pomocnik.


CHROBRY GŁOGÓW

W klubie z Głogowa zmiany, zmiany, zmiany... Z dniem 1 lipca (poniedziałek) funkcję dyrektora klubu przestał pełnić Zbigniew Prejs, któremu za ponad ośmioletnią pracę w Chrobrym podziękował i poinformował o zmianach w strukturze Spółki prezes Dariusz Kubiak. Nowym dyrektorem klubu został Dariusz Czaja, natomiast dyrektorem Akademii Piłki Nożnej Jarosław Wielgus.

Nowy strażnik bramki

Nowym bramkarzem Chrobrego został niespełna 23-letni Dawid Arndt, który podpisał z pomarańczowo-czarnymi dwuletni kontrakt. Wychowanek klubu Niezapominajki Tomaszów Mazowiecki od 2017 roku był bramkarzem ŁKS-u Łódź, w którym spędził siedem lat. Do tej pory był to jego jedyny klub w seniorskiej karierze. W tym czasie Arndt grał w ŁKS-ie nie tylko w 1. lidze, ale również w ekstraklasie, w której wystąpił dziewięciokrotnie. Siedem z tych występów zaliczył w ostatnim sezonie, dwa razy pojawił się na boisku w rozgrywkach 2019/2020. Nim trafił do ŁKS-u grał w zespole juniorów Mazovii Tomaszów Mazowiecki. - Pochodzę z niedużego miasta, ale bardzo pięknego - powiedział po podpisaniu kontraktu z Chrobrym Dawid Arndt. - Myślę, że bardzo podobnego do Głogowa, więc mam nadzieję, że szybko się tutaj odnajdę i będzie mi się bardzo dobrze żyło. Od dziecka marzyłem, żeby zostać bramkarzem i mam nadzieję, że tutaj będę robił dobrą robotę. Poprzednim moim klubem był ŁKS Łódź, to był mój pierwszy klub seniorski, w którym spędziłem siedem lat. W nowym sezonie chciałbym dać jakość mojej nowej drużynie, więc mam nadzieję, że „zamknę” bramkę.

Nowa, ale znajoma twarz

Drugim nowym nabytkiem pomarańczowo-czarnych jest urodzony 13 lutego 1995 roku w Legnicy pomocnik Sebastian Bonecki. Piłkarz, który zakładał koszulkę Chrobrego w sezonie 2016/2017, teraz podpisał kontrakt na dwa lata. We wspomnianym sezonie rozegrał 27 meczów, w których strzelił 5 goli. Grał wówczas na zasadzie wypożyczenia z Zagłębia Lubin. Po roku Bonecki wrócił do Zagłębia, ale ani razu nie zagrał w ekstraklasie, a po rundzie jesiennej przeniósł się do Odry Opole, w której spędził w sumie trzy lata. Właśnie w tym klubie trafił na trenera Piotra Plewnię. Wiosną 2021 roku przeszedł do występującego wówczas w 1. lidze Bruk-Betu Termaliki Nieciecza i to był w jego przypadku dobry ruch. Z Boneckim w składzie (13 meczów, 0 bramek) popularne „Słoniki” wywalczyły awans do ekstraklasy, ale po roku zostały zdegradowane szczebel niżej. Bonecki zdążył jednak rozegrać w elicie 21 spotkań. W ostatnich dwóch latach był piłkarzem Zagłębia Sosnowiec, w którego barwach rozegrał 53 mecze na zapleczu ekstraklasy.

Starzy koledzy

Jakie uczucia mi towarzyszą po powrocie do Chrobrego? - zastanawia się Sebastian Bonecki po złożeniu autografu pod kontraktem. - Pozytywne, bo zawsze do Głogowa fajnie się wracało, nawet wtedy, gdy przyjeżdżałem tutaj jako przeciwnik Chrobrego. Nawet jak grałem w drużynie przeciwnej, widywałem wiele znajomych twarzy. Podobnie jest teraz, gdy wracam po ośmiu latach. Odnoszę wrażenie, że wszyscy są nadal w klubie. Damian Sędziak, z którym grałem w jednym zespole, jest teraz kierownikiem drużyny, natomiast Michał Ilków-Gołąb jest asystentem trenera. Rok gry w Chrobrym był najlepszym moim sezonem w karierze, bo strzeliłem wtedy pięć bramek i miałem pięć asyst. Na pewno dam z siebie maksa, jestem bardzo pozytywnie nastawiony do pracy. Wracając do Głogowa odświeżam znajomość z Patrykiem Muchą, z którym grałem w Zagłębiu Lubin oraz z Kacprem Tabisiem, z którym występowałem w Odrze Opole. W jakiej roli widziałbym siebie teraz w Chrobrym? Chcę się skupić na treningach i robić wszystko, by jak najlepiej dogadywać się z chłopakami na boisku.

W nadchodzącym sezonie sezonie barw klubu z Głogowa nie będą już reprezentowali Artur Bogusz i Karol Dybowski, których umowy wygasły 30 czerwca i nie zostały przedłużone oraz 23-letni Wenezuelczyk Jesus Paz, w przypadku którego dobiegł końca okres wypożyczenia. Do końca ubiegłego miesiąca umowa z Chrobrym obowiązywała także bramkarza Damiana Węglarza, który przed jej upłynięciem zdecydował się na zmianę otoczenia i przejście do Arki Gdynia. Najdłużej w Chrobrym - przez trzy lata - był Karol Dybowski. Artur Bogusz z Damianem Węglarzem występowali w głogowskim zespole przez dwa lata, a Jesus Paz przez rok.

Bogdan Nather