Remis na szczycie
20 tysięcy kibiców w Białymstoku zobaczyło bardzo dobre spotkanie.
Na wypełnionym stadionie gospodarze już po 200 sekundach mogli prowadzić, kiedy na bramkę „Wojskowych” odważnie ruszył Afimico Pululu. Uderzył mocno, ale dobrą interwencją popisał się Kacper Tobiasz. Od początku mecz naszych przedstawicieli w europejskich pucharach toczył się w dobrym i szybkim tempie. W 5 minucie kolejna znakomita akcji „Jagi” i strzał Darko Curlinova minimalnie obok słupka. Macedończyk tylko złapał się za głowę.
Po kilkunastu minutach wielki pech dopadł powołanego właśnie do kadry narodowej przez Michała Probierza 24-letniego Mateusza Skrzypczaka. Na mokrej murawie doznał urazu mięśniowego i szybko musiał opuścić boisko, ze łzami w oczach. Po niewiele ponad dwóch kwadransach z podobną kontuzją zszedł inny z defensorów białostocczan, Joao Moutinho! Zastąpił go debiutant w ekstraklasie Cezary Polak.
Nie przeszkodziło to miejscowym w zdobyciu gola po fatalnym wybiciu piłki przez Tobiasza, celnym podaniu Michala Saczka i trafieniu Jesusa Imaza. Dla Hiszpana był to trzeci gol w tym sezonie i 84 w ekstraklasie. Bramka dla „Jagi” jak najbardziej zasłużona, bo to mistrz Polski dyktował warunki na boisku.
Działo się też zaraz po przerwie. Najpierw Radovan Pankov po dobrym uderzeniu głową trafił w słupek, a zaraz potem Tobiasz świetnie interweniował po kolejnym strzale aktywnego Imaza. Legionistom pomogło wejście byłego napastnika Jagiellonii Marca Guala, który rozruszał grę swojego zespołu z przodu. Zastąpił na boisku niewidocznego Tomasa Pekharta i to on po dobrej akcji kolegów zaskoczył Sławomira Abramowicza. Kilka minut później po jego zagraniu ponownie słupek ratował „Dumę Podlasia”. Legia w końcówce przeważała, ale bramki już nikt nie zdobył i skończyło się na podziale punktów. Dla warszawian to już czwarte spotkanie w lidze bez wygranej.
(zich)
MÓWIĄ LICZBY | ||
JAGIELLONIA | LEGIA | |
45 | posiadanie piłki | 55 |
8 | strzały celne | 9 |
4 | strzały niecelne | 12 |
2 | rzuty rożne | 3 |
1 | spalone | 1 |
12 | faule | 12 |
3 | żółte kartki | 4 |