Jeśli Bogdan Szczygieł (z mikrofonem) się za coś zabiera, to musi być na tip top. Fot. Dorota Dusik


Rekordowa obsada

48. Międzynarodowy Wyścig Kolarski INFOMAX Kryterium Asów i Silesian Classic rangi UCI 1.2 wystartuje w piątek na Stadionie Śląskim.


Na konferencji prasowej w katowickiej restauracji Prodiż pojawiło się sporo gości, których obecność świadczyła o randze zbliżającej się imprezy. 48. Międzynarodowy Wyścig Kolarski INFOMAX Kryterium Asów, który wystartuje w piątek, będzie bowiem wyjątkowy i rekordowy.

- Jest to trzeci pod względem historii z rozgrywanych w tym roku wyścigów w naszym kraju oraz pierwsze w naszym kraju w tym wieku wieku kryterium, w którym wystartuje ponad 100 kolarzy - powiedział organizator imprezy Bogdan Szczygieł, prezes Fundacji Gwardia Katowice oraz wiceprezes Śląskiego Związku Kolarskiego. - Rozpocznie się w piątek o 17.00 przy bramie Numer 4 Stadionu Śląskiego, a 72-kilometrowa trasa kryterium noszącego nazwę Memoriału Tytanów Polskiego Kolarstwa prowadzić będzie po koronie legendarnego obiektu. „Kocioł czarownic” gościł już bowiem kolarzy finiszujących na bieżni stadionu w Wyścigu Pokoju, tam miał również miejsce start honorowy Tour de Pologne. Dlatego naszą pierwszą wizytę na Stadionie Śląskim poświęciliśmy właśnie pamięci najwybitniejszych kolarzy naszego regionu i reprezentantów Polski.


Sobota w Bielsku-Białej

O 2. etapie, noszącym nazwę Silesia Classic, czyli sobotnim ściganiu w Bielsku-Białej na 159,6-kilometrowej trasie, opowiedział prezes Polskiego Związku Kolarskiego Rafał Makowski, który zwrócił uwagę na rangę wydarzenia. Przyjęcie wyścigu do kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej i nadanie mu klasy UCI 1.2 świadczy bowiem o tym, że odrodzona przez Bogdana Szczygła kolarska impreza została zauważona na świecie. Dlatego na liście startowej znaleźli się zawodnicy 22 grup z zawodowcami tak zwanej II ligi kolarskiej od Australii po Kanadę, a więc z całego kolarskiego świata.

- Gdy w 2022 roku Bogdan Szczygieł reaktywował Kryterium Asów, po 22-letniej przerwie w historii tej imprezy, zaczynał od rangi regionalnej - podkreślił prezes Makowski. - Bardzo szybko przeszedł jednak do rangi ogólnopolskiej i rok temu ścigali się w nim kolarze walczący o punkty w klasyfikacji mistrzostw Polski kryterium. Natomiast w tym roku czeka nas już wyścig UCI, który dla polskiego środowiska i dla Polskiego Związku Kolarskiego jest bardzo ważnym wydarzeniem. W obecnych czasach to ilu zawodników z danego kraju wystartuje w mistrzostwach Europy, mistrzostwach świata czy igrzyskach olimpijskich decydują rankingi Międzynarodowej Unii Kolarskiej. Są one opracowywane na podstawie punktów zdobywanych przez zawodników na imprezach tej najwyższej rangi. Do nich zalicza się też wyścig w Bielsku-Białej, więc Silesia Classic jest świetną okazją dla polskich zawodników, żeby takie punkty zdobywać, a wiadomo, że w „domu” będzie o nie łatwiej i mam nadzieję, że to będzie widać w czołowych lokatach na mecie „Pod Dębowcem”. Im więcej takich wyścigów w Polsce, tym mniejsze będą koszty zdobywania punktów przez naszych kolarzy i więcej będziemy ich mieli w rankingu, a to znaczy, że wzrośnie nasza szansa na wysokie pozycje w rankingu UCI, a w docelowych imprezach będziemy oglądali liczną reprezentację Polski.


Niedziela w Mikołowie

Zaplanowany na 15.00 start Silesian Classic nastąpi spod Hali Wielofunkcyjnej imienia Zbigniewa Pietrzykowskiego i tam też - po pokonaniu 8 okrążeń na około 20-kilometrowej pętli - kolarze będą finiszować. Ostatni akord wyścigu zostanie rozegrany w niedzielę na mikołowskim rynku. - Mikołów jest w mocnej przebudowie, ale trasa ze startem i metą w rynku jest ustalona i czekamy na kolarzy - dodał prezes Stowarzyszenia Kolarski Mikołów, Aleksander Słomka. - Zaczniemy już od 9.00 wyścigami młodzieżowymi - od żaka do juniora - a o12.00 wystartuje elita i po pokonaniu 72 kilometrów na pętli liczącej 1600 metrów poznamy nazwisko zwycięzcy.

Dodajmy, że kolarze walczyć będą o żółtą koszulkę - lidera, zieloną - najlepszego górala i fioletową - najaktywniejszego, a gratulował im będzie „As wszech czasów” czyli 4-krotny zwycięzca Kryterium Asów Henryk Krawczyk, który był gościem konferencji prasowej i czeka na swojego następcę.

Jerzy Dusik