Radości nie brakowało

Tomaszów Mazowiecki gościł uczestników zawodów Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim. Uczestniczyło w nich ponad 250 panczenistów z 25 krajów. Nasi reprezentanci byli dość mocno widoczni. W piątek Kaja Ziomek-Nogal zajęła 3. miejsce na 500 m . Czwarta na tym dystansie była Andżelika Wójcik.

Z trójki polskich sprinterów najwyżej – na siódmej pozycji – został sklasyfikowany Damian Żurek. Marek Kania był 10., a Piotr Michalski - 13. Zwyciężył Amerykanin Jordan Stolz, który triumfował w siedmiu na osiem startów na 500 m w tegorocznym PŚ. Stolz w piątek w Arenie Lodowej zwyciężył również na 1500 m.

W piątek w grupie A ścigała się jeszcze Natalia Jabrzyk, która na 1500 m została sklasyfikowana na 7. pozycji. Łyżwiarka Pilicy straciła 2,34 s do triumfującej Holenderki Marijke Groenewoud. Polka zaznaczyła, że był to jej najlepszy bieg w PŚ w konkurencji indywidualnej.

W sobotę Damian Żurek zajął 6. miejsce na 1000 m. Stracił on 0,89 s do Amerykanina Jordana Stolza, który czasem 1.08,42 ustanowił rekord toru. Na tym dystansie Karolina Bosiek była siódma.

Na 1000 m w grupach A, mężczyzn i kobiet, zaprezentowało się po troje reprezentantów Polski. Najlepszy był Damian Żurek. Jego wynik 1.09,31 zapewnił 6. miejsce. Tuż zanim uplasował się Marek Kania (1.09,51), a 13. był Piotr Michalski (1.10,03). Konkurencję po raz piąty w sezonie wygrał Jordan Stolz. Amerykanin o 0,1 s poprawił rekord toru należący od dwóch lat do Holendra Wesly'ego Dijsa.

Wśród kobiet na tym dystansie wszystkie Polki pojechały bardzo dobrze okrążenie otwarcia. Później było nieco gorzej, co przełożyło się na wyniki plasujące całą trójkę biało-czerwonych za podium. Karolina Bosiek, szykująca się do trzeciego startu olimpijskiego, była siódma (1.17,10). Wychowanka Pilicy Tomaszów zanotowała najlepszy wynik w sezonie. Kolejne pozycje zajęły jej koleżanki z kadry: Andżelika Wójcik (1.17,36) i Natalia Jabrzyk (1.17,52). Triumfowała Japonka Miho Takagi (1.14.80), której zabrakło zaledwie 0,02 s do rekordu toru.

Coraz lepsze wyniki notuje Władimir Semirunnij. W sumie reprezentant Polski rosyjskiego pochodzenia na 5000 m osiągnął czwarty czas w historii w Arenie Lodowej, przy okazji ustanawiając rekord życiowy - 6.17,90. Semirunnij startował w grupie B, którą wygrał.

W niedzielę Andżelika Wójcik i Marek Kania zajęli trzecie miejsca na 500 m. Mimo to Polka straciła pozycję liderki w klasyfikacji generalnej PŚ.

Wójcik już po raz piąty stanęła na podium w tegorocznym cyklu PŚ. 28-letnia łyżwiarka w swoim drugim przejeździe na 500 m w Tomaszowie Mazowieckim była trzecia. Najlepsza tego dnia z Polek najkrótszy dystans przejechała w czasie 38,06, o 0,25 gorszym od rywalizującej z nią w parze Erin Jackson. Amerykanka drugi raz w Arenie Lodowej triumfowała na 500 m i wyprzedziła Wójcik w klasyfikacji generalnej PŚ. Polka traci do niej 10 punktów.

Kaja Ziomek-Nogal zajęła siódme miejsce, a Karolina Bosiek była 15.

W rywalizacji mężczyzn na 500 m na najniższym stopniu podium stanął Kania. Najlepszy z polskich sprinterów uzyskał czas 34,76 i wyprzedził m.in. gwiazdę łyżwiarstwa szybkiego Amerykanina Jordana Stolza, który do tej pory tylko raz przegrał na tym dystansie w cyklu PŚ. Zwyciężył Jewgienij Koszkin z Kazachstanu, z czasem o 0,24 lepszym od Polaka.

Drużyna Polek w składzie: Andżelika Wójcik, Kaja Ziomek-Nogal i Karolina Bosiek, zanotowała historyczny sukces - zwycięstwo w wyścigu drużynowym; tym samym zapewniły sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej cyklu. W dwóch wcześniejszych zawodach - w Pekinie i Calgary - zajmowały drugie miejsce. W Arenie Lodowej wygrały z czasem 1.28,07, wyprzedzając Kanadyjki oraz Holenderki.

Szansy na powtórzenie sukcesu koleżanek z reprezentacji w ostatniej konkurencji zawodów nie wykorzystała męska drużyna. Jadąc w składzie: Marek Kania, Damian Żurek i Piotr Michalski, nie ukończyła wyścigu z powodu upadku Żurka na ostatniej rundzie. Wygrali Amerykanie.

WYNIKI

Piątek

Sobota

3000 m: 1. Ragne Wiklund (Norwegia) 4.03,70, 2. Merel Conijn (Holandia) 4.04,59, 3. Francesca Lollobrigida (Włochy) 4.05,32.

Niedziela