Sport

Przy pełnych trybunach

Stające się coraz mocniejszym ośrodkiem szczypiorniaka Gniezno będzie dziś gospodarzem towarzyskiego meczu kobiecych reprezentacji Polski i Serbii.

Ciekawe w jakim nastroju będzie dziś trener Arne Senstad... Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus

REPREZENTACJA KOBIET

Dla Biało-czerwonych to ważny sprawdzian przed listopadowo-grudniowymi mistrzostwami świata w Niemczech i Holandii, do których awansowały dzięki pokonaniu w dwumeczu Macedonii Północnej. Polki trafiły do grupy z Chinami, Tunezją i Francją, a rywalizować będą w holenderskim Hertogenbosch. Nim do tego dojdzie, czekają je sparingi. Na pierwszy ogień pójdą Serbki, z którymi mierzyły się 10 razy, 4 razy wygrały, raz zremisowały i 5 razy przegrały. Staną więc przed świetną okazją poprawienia bilansu, a ma w tym pomóc komplet publiczności. Fakt, iż wszystkie bilety już dawno zostały wyprzedane nie może dziwić, bo Hala im. Mieczysława Łopatki może pomieścić raptem 1500 osób.

Coś wyjątkowego

Powołanie na zgrupowanie, które obyło się w Wałczu, otrzymały trzy zawodniczki miejscowej Enei MKS-u: Katarzyna Cygan, Nikola Głębocka i Malwina Hartman. Ta ostatnia będzie miała okazję zadebiutować w drużynie narodowej. - Dla mnie to wyjątkowe wydarzenie, bo będę mogła zagrać w koszulce z orzełkiem i to we własnej hali, przed swoimi kibicami. Czuję z tego powodu ogromną dumę. Spotkanie z Serbią na pewno będzie dużym wyzwaniem, ale takie mecze dają najwięcej doświadczenia i motywacji do dalszej pracy. Zrobimy wszystko, żeby pokazać charakter, a ja osobiście chcę dać z siebie maksimum. Możliwość reprezentowania Polski właśnie tutaj to dla mnie ogromne przeżycie - przyznała rozgrywająca Cygan; w podobnym tonie wypowiadały się jej klubowe koleżanki.

Pech obrotowej

Kadra prowadzona przez trenera Arne Senstada zebrała się po raz pierwszy od pięciu miesięcy, czyli od kwietniowych meczów eliminacji mistrzostw świata. Od niedzieli trenowała bardzo solidnie. Czy znajdzie to przełożenie na wynik z wymagającym rywalem? Pierwotnie wśród powołanych była Klaudia Grabińska. Obrotowa Startu Elbląg przebojem weszła w reprezentację, w dotychczasowych występach dała się poznać z bardzo dobrej strony, ale na dzień przed wyjazdem dopadł ją pech. Podczas meczu z Tauronem Ruchem Szczypiorno Kalisz skręciła staw skokowy i wyjazd do Wałcza mijał się z celem. Zawodniczka ma tylko nadzieję, że uraz nie okaże się poważny i po wyleczeniu będzie mogła wystąpić na mundialu. 

Pech jednej jest szczęściem drugiej. Na kontuzji „Graby” skorzystała Natalia Pankowska, wypożyczona z Zagłębia Lubin obrotowa Piotrcovii. Przed rokiem 23-latka była już powołana przez Norwega, ale w reprezentacji seniorów jeszcze nie wystąpiła.

Senstad dotrzyma słowa?

Oba zespoły wzięły udział w ubiegłorocznym Euro. Lepiej spisały się Polki, kończąc turniej na 9. miejscu, a Serbki finiszowały na 21. pozycji. Odległa lokata skutkowała zwolnieniem Saszy Boszkovicia, którego zastąpił Hiszpan Jose Ignacio Prades. Arne Senstad ma o nim jak najgorsze zdanie. Gdy Prades był selekcjonerem Hiszpanii, w perfidny sposób „wyrzucił” Biało-czerwone z mistrzostw Europy w 2022 już po fazie grupowej. Tak bowiem poprowadził swój zespół, by wygrał z Niemcami 23:21. - Mam nadzieję, że prędko nie spotkam tego małego człowieka. Cieszę się, że nie trafiliśmy na siebie w hotelu, bo nie mam pojęcia, co by z tego wyniknęło. Oglądając mecz potwornie się wkurzyłem. Hiszpanki zrobiły to tak otwarcie, że była to prowokacja przeciwko piłce ręcznej i jej DNA. Czuję się upokorzony - mówił wtedy trener Arne Senstad, zapowiadając, że nie poda Pradesowi ręki...

Marek Hajkowski

KADRA NA SERBIĘ

◼ Bramkarki: Adriana Płaczek (VSC Schaeffler/Węgry), Paulina Wdowiak (MKS Lublin), Barbara Zima (Zagłębie Lubin).

Skrzydłowe: Magda Balsam (CSM Slatina/Rumunia), Natalia Janas (Zagłębie), Daria Michalak (HC Dunarea Braila/Rumunia), Dagmara Nocuń (Buducnost Podgorica/Czarnogóra).

Rozgrywające: Katarzyna Cygan (MKS Gniezno), Magdalena Drażyk (KPR Kobierzyce), Joanna Granicka (VfL Oldenburg/Niemcy), Malwina Hartman (Gniezno), Monika Kobylińska (CS Gloria Bistrita/Rumunia), Karolina Kochaniak-Sala (Zagłębie), Natalia Nosek (SCM Universitatea Craiova/Rumunia), Aleksandra Rosiak (Lublin), Paulina Uścinowicz (SU Neckarsulm/Niemcy).

Obrotowe: Nikola Głębocka (Gniezno), Natalia Pankowska (MKS Piotrcovia), Aleksandra Olek (HC Dunarea Braila/Rumunia). 

Polska - Serbia

dziś, godzina 18.00 -Polsat Sport 1