Przedłużyć dobrą passę
Trener Ireneusz Mamrot liczy na trzecie zwycięstwo z rzędu w ligowych rozgrywkach.
MIEDŹ LEGNICA
Po efektownym zwycięstwie w meczu ligowym z Ruchem Chorzów (3:0) oraz wyeliminowaniu z Pucharu Polski Rakowa Częstochowa, w niedzielę „Miedzianka” zmierzy się na Stadionie im. Orła Białego z beniaminkiem Betclic 1. ligi, Kotwicą Kołobrzeg. Zawodnicy trenera Ireneusza Mamrota do tej pory zainkasowali 19 punktów w dziewięciu spotkaniach, ale mają jeszcze w zanadrzu mecz z Wisłą Kraków i jeżeli rozstrzygnęliby go na swoją korzyść, wówczas awansują na fotel wicelidera tabeli, oglądając plecy tylko Bru-Betu Termaliki Nieciecza.
To nie będzie „spacerek”
Najbliższy pojedynek drużyny znad Kaczawy z ekipą trenera Ryszarda Tarasiewicza wcale nie musi być dla niej bułką z masłem, bo rywale do tej pory doznali tylko trzech porażek, odnosząc tyle samo zwycięstw i czterokrotnie remisując. Jedyna rzecz, do której można się przyczepić, to liczba straconych bramek na wyjeździe przez Kotwicę. Zespół z Kołobrzegu stracił ich dziesięć w pięciu potyczkach, ale trzeba pamiętać, że aż 0:5 przegrał w Gdynia z Arką.
Zielono-niebiesko-czerwoni w ostatnim czasie imponują wysoką formą. Po porażce 1:2 na własnym boisku z Arką wygrali 2:1 na wyjeździe z wysoko notowanym Górnikiem Łęczna, a potem rozprawili się z „Niebieskimi” z Chorzowa. Mają na koncie sześć zwycięstw i liczą na następne. W porównaniu do ostatnich meczów trener Ireneusz Mamrot będzie mógł już uwzględnić przy ustalaniu składu 30-letniego stopera Bartosza Kwietnia, który po meczu z Arką został zdyskwalifikowany na dwa mecze. Niestety, w dalszym ciągu poza zasięgiem jest 32-letni pomocnik Damian Michalik, który od dłuższego czasu zmaga się z kontuzją i w tym sezonie jeszcze nie pojawił się na boisku. W poprzednim był silnym punktem „Miedzianki” - w 29 spotkaniach strzelił siedem goli.
Pobudka napastnika
Beniaminek z Kołobrzegu w bieżących rozgrywkach udowodnił, że nie pęka przed teoretycznie dużo silniejszymi i bardziej renomowanymi przeciwnikami. W ostatniej kolejce Biało-niebiescy zremisowali na własnym boisku 1:1 z Górnikiem Łęczna, zaś we wtorek wyeliminowali z rozgrywek Pucharu Polski rezerwy ŁKS-u, wygrywając w Łodzi 3:2. W pucharowej potyczce błysnął Brazylijczyk Jonathan Junior, który strzelił dwa gole. W rozgrywkach ligowych 25-letni napastnik beniaminka wpisał się na listę zdobywców bramek tylko raz, w spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola (2:0). Kibice Kotwicy liczą, że przełamie się w najbliższym meczu z Miedzią, co zapewne mogłoby podnieść szanse drużyny na wywalczenie korzystnego wyniku w Legnicy.
Transfery last minute
We wtorek nowym zawodnikiem Kotwicy został 22-letni obrońca Cadu Bertolassi. Młody Brazylijczyk ma wzmocnić rywalizację na prawej stronie boiska. Cadu to wychowanek legendarnego Santosu, występuje jako prawy obrońca oraz wahadłowy,
Na nim nie zakończyły się zakupy beniaminka z Kołobrzegu. W piątek do zespołu trenera Ryszarda Tarasiewicza dołączył Desire Segbe Azankpo. To piłkarz z Beninu, posługujący się francuskim paszportem. Ostatni czas nowy napastnik Kotwicy spędził w Belgii w zespole RFC Seraing. Wcześniej reprezentował barwy rezerw niemieckiego Bayernu Monachium. gdzie w 28 występach strzelił 12 bramek. Posiada duże doświadczenie międzynarodowe, jest ceniony za swoją szybkość, waleczność i wszechstronność. W zespole gości w niedzielę zabraknie tylko 24-letniego Bośniaka Zvonimira Petrovicia, który pauzuje z powodu nadmiaru żółtych kartek.
Bogdan Nather