Przebudowa rozpoczęta

W Będzinie trwa konstruowanie drużyny na nowy, plusligowy sezon. Pojawił się w niej nowy środkowy.


MKS BĘDZIN

Będzinianie po zwycięskim finale z BBTS-em Bielsko-Biała, po trzech latach przerwy, wrócili do elity. Czeka ich jednak bardzo trudne zadanie, bo po tym sezonie PlusLiga zostanie zmniejszona do 14 zespołów. To oznacza, że spadną z niej aż trzy ekipy.

Kadra MKS-u w lecie przejdzie rewolucję. Tuż po zakończeniu rozgrywek działacze ogłosili odejście siedmiu graczy: Daniela Popieli, Mateusza Rećko, Łukasza Swodczyka, Bartosza Pietruczuka, Jakuba Kaliszuka, Marcina Krawieckiego oraz Fabiana Majcherskiego. Z klubem pożegnał się też trener Wojciech Serafin, który ma pełnić funkcję dyrektora sportowego w Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Zastąpić go ma doświadczony Australijczyk Mark Lebedew, który w naszym kraju jest doskonale znany. Prowadził m.in. Jastrzębski Węgiel, Aluron CMC Wartę Zawiercie oraz Gwardię Wrocław.

Z zawodników, którzy wywalczyli awans w Będzinie zostają: rozgrywający Grzegorz Pająk, przyjmujący Dominik Depowski i Brandon Koppers, libero Maciej Olenderek oraz środkowi Mateusz Siwicki i Artur Ratajczak. Nową twarzą jest natomiast Bartłomiej Wójcik. Środkowy ma znakomity warunki fizyczne. Mierzy 210 cm i będzie najwyższym siatkarzem w historii MKS-u. W poprzednim sezonie występował w pierwszoligowym PSG KPS Siedlce. Łącznie w jego barwach wystąpił w 29 spotkaniach, w których zdobył 138 punktów. Wcześniej grał w Czarnych Radom, Olimpii Sulęcin oraz BAS-ie Białystok.

Będzinianie są też blisko podpisania umów z Mateuszem Szpernałowskim (PSG KPS Siedlce) oraz Adrianem Kopijem (BBTS Bielsko-Biała). Interesują się również Patrykiem Szwaradzkim z Arki Chełm i Damianem Schulzem z Bogdanki LUK Lublin. Gdyby tego ostatniego udało się im namówić do przyjścia do MKS-u, byłby to hit transferowy. Atakujący ma bowiem za sobą znakomity sezon. To m.in. dzięki jego świetnej postawie klub z Lublina zakończył rozgrywki na wysokim, piątym miejscu.

(mic)