Sport

Przełamanie po dwóch porażkach

Jak tlenu potrzebowali zwycięstwa piłkarze Rekordu, ale mecz pod Jasną Górą nie był dla nich spacerkiem.

Daniel Świderski zdobył ważną bramkę i umocnił się ba czele klasyfikacji strzelców. Fot. Paweł Mruczek/Rekord Bielsko-Biała

Zgodnie z zapowiedziami, bez kalkulacji do gry z pewnym spadku rywalem podeszli piłkarze Rekordu i już w 4 minucie objęli prowadzenie. Z własnej połowy piłkę wyprowadził Jakub Kempny, który prostopadłym podaniem uruchomił Daniela Świderskiego. Najskuteczniejszy napastnik 2. ligi zagrał w poprzek pola karnego do Jana Ciućki, a zawodnik wypożyczony z Górnika Zabrze płaskim strzałem trafił do siatki. W kolejnych minutach napór gości rósł, a dwie świetne okazje wypracowali sobie goście. Przed szansami na podwyższenie wyniku stanęli Kempny i Jakub Ryś, ale piłkę po ich strzałach wybijali niemal z linii bramkowej obrońcy. Jeszcze przed przerwą dwie dogodne okazje strzeleckie zmarnował Świderski, którego uderzenia poszybowały obok i nad bramką. Skra pierwszy celny strzał oddała w 41 minucie, jednak uderzenie Kamila Sobczaka obronił Wiktor Kaczorowski.

Gospodarze po przerwie szybko trafili do siatki, ale przy akcji Bruna Wacławka sędzia dopatrzył się faulu i gola nie uznał. Gdy wydawało się, że ta sytuacja napędzi Skrę, skuteczną akcję w 53 minucie przeprowadził Rekord. Świderski mimo asysty dwóch defensorów trafił do bramki i podwyższył prowadzenie bielszczan, którzy następnie się cofnęli i szukali okazji do kontry. Z każdą kolejną minutę napór Skry rósł, ale kontaktowa bramka padła dopiero w ostatnich minutach, gdy po rzucie rożnym rezerwowy Joao Guilherme zdołał pokonać Kaczorowskiego. Na doprowadzenie do remisu częstochowianom zabrakło czasu.

Rekord zdołał się przełamać po dwóch porażkach, sięgnął po bardzo ważne punkty, ale pozostał w strefie zagrożonej degradacją. By się z niej wydostać będzie miał jeszcze trzy szanse. Pierwsza już w najbliższy wtorek w zaległym meczu ze Świtem Szczecin.

(gru)

CENA MECZU ⭐ ⭐ ⭐

◼  Skra Częstochowa - Rekord Bielsko-Biała 1:2 (0:1)

0:1 - Ciućka, 4 min, 0:2 - Świderski, 53 min, 1:2 - Joao Guilherme, 90 min

SKRA: Warszakowski - Sobczak (82. Szywacz), Leśniak-Paduch, Majewski, Okusami, Wacławek (58. Owczarek) - Niedbała, Wróbel (46. Joao Guilherme), Kołodziejczyk, Nocoń - Wireński. Trener Karol PIKOŃ.

REKORD: Kaczorowski - Pańkowski (75. Wojciechowski), Kareta, Boczek, Żyrek - Wyroba (83. Soszyński), Nowak, Ciućka (75. Mucha), Ryś, Kempny (59. Śliwka) - Świderski (83. Kasprzak). Trener Dariusz RUCKI.

Sędziował Maciej Kuropatwa (Katowice). Mecz bez udziału publiczności.

Żółte kartki: Kołodziejczyk - Wyroba, Kasprzak.

Piłkarz meczu - Tomasz BOCZEK