Sport

Premierowy gol

Nicola Zalewski zdobył bramkę w zwycięskim meczu Interu z Torino.

Piotr Zieliński jako jeden z pierwszych pobiegł z gratulacjami. Fot. PAP/EPA

WŁOCHY

Inter musi cały czas naciskać na Napoli, jeśli myśli jeszcze o zdobyciu mistrzostwa Włoch. Co prawda na uprzywilejowanej pozycji są Azzurri, mają także łatwiejszy terminarz, ale... dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. W niedzielę podopieczni Simone Inzaghiego grali na wyjeździe z Torino i wygrali 2:0. Jednego z goli zdobył Nicola Zalewski; to jego pierwsze trafienie w Interze Mediolan. W 14 minucie reprezentant Polski dostał piłkę na lewej stronie, łatwo zgubił Gvidasa Gineitisa i cudownym strzałem sprzed pola karnego zapewnił prowadzenie swojej drużynie. Nerazzurri dołożyli w drugiej połowie bramkę Kristjana Asllaniego. W podstawowym składzie pojawił się także Piotr Zieliński. Obaj zeszli w 62 minucie.

Como ściągnęło kilku ciekawych zawodników i pewnie utrzymało się w lidze. Zwycięstwo z Cagliari 3:1 było szóstym z rzędu zespołu z Lombardii. Dzięki dobrym wynikom Cesc Fabregas został doceniony przez władze ligi, które uznały go trenerem kwietnia w Serie A, ponadto znalazł się na radarze innych klubów, które szukają trenera na nowe rozgrywki. Według jednego z włoskich dziennikarzy, Gianluki Di Marzio, władze Bayeru Leverkusen zastanawiają się nad zatrudnieniem Hiszpana. Tym bardziej, że jego rodak, Xabi Alonso, już ogłosił, że odejdzie po sezonie. Niemiecki kierunek nie jest jedynym w plotkach na temat Fabregasa. Zainteresowane mają być także zespoły z Półwyspu Apenińskiego. Mowa o Romie oraz Milanie. Po wygranej z Cagliari 38-letni trener wyraził słowa wdzięczności wobec klubu, które brzmiały jak zapowiedź ewentualnego pożegnania. - Cokolwiek się wydarzy, będę wdzięczny temu klubowi. Jestem niesamowicie dumny z tego, co dzieje się w Como. Chcę zostawić po sobie ważne dziedzictwo, bo ktokolwiek przyjdzie po mnie, znajdzie tu coś dobrego – stwierdził nieco tajemniczo Fabregas.

Miłosz Cebo

◾  Milan – Bolonia 3:1 (0:0)

0:1 – Orsolini (49), 1:1 – Gimenez (73), 2:1 – Pulisic (79), 3:1 – Gimenez (90+2)

◾  Como – Cagliari 3:1 (2:1)

0:1 – Adopo (22), 1:1 – Caqueret (40), 2:1 – Strefezza (45+2), 3:1 – Cutrone (77)

◾  Lazio – Juventus 1:1 (0:0)

0:1 – Kolo Muani (51), 1:1 – Vecino (90+6)

◾  Empoli – Parma 2:1 (1:0)

1:0 – Fazzini (11), 1:1 – Djuric (73), 2:1 – Anjorin (86)

◾  Udinese – Monza 1:2 (0:0)

0:1 – Caprari (52), 1:1 – Lucca (75), 1:2 – Balde (90)

◾  Werona – Leece 1:1 (1:1)

0:1 – Krstovic (24), 1:1 – Coppola (41)

◾  Torino – Inter 0:2 (0:1)

0:1 – Zalewski (14), 0:2 – Asllani (50. karny)

◾  Mecz Napoli – Genoa zakończył się po zamknięciu numeru.

Poniedziałek: Venezia – Fiorentina (18.30), Atalanta – Roma (20.45).

1. Napoli

35

77

55:25

2. Inter

36

77

75:33

3. Atalanta

35

68

71:31

4. Juventus

36

64

53:33

5. Lazio

36

64

59:46

6. Roma

35

63

50:32

7. Bolonia

36

62

54:41

8. Milan

36

60

58:40

9. Fiorentina

35

59

53:35

10. Como

36

48

48:49

11. Torino

36

44

39:42

12. Udinese

36

44

39:51

13. Genoa

35

39

30:43

14. Cagliari

36

33

37:54

15. Werona

36

33

31:64

16. Parma

36

32

41:56

17. Lecce

36

28

25:58

18. Empoli

36

28

29:56

19. Venezia

35

26

28:49

20. Monza

36

18

27:64

1-4 – LM, 5 – LE, 6 – el. do LKE, 18-20 – spadek

STRZELCY

24 – Retegui (Atalanta)
17 – Kean (Fiorentina)
14 – Lookman (Atalanta), Thuram (Inter)
13 – Orsolini (Bolonia)
12 – Lukaku (Napoli), Martinez (Inter), Dovbyk (Roma)