Pożegnań ciąg dalszy
Trener Marcelo Mendez oraz środkowy Norbert Huber i przyjmujący Timothee Carle oficjalnie pożegnali się z jastrzębskim klubem.
Za czasów Marcelo Mendeza jastrzębski klub zanotował wiele sukcesów. Fot. Łukasz Sobala/PressFocus
JSW JASTRZĘBSKI WĘGIEL
Szkoleniowiec z Argentyny spędził w JSW Jastrzębskim Węglu łącznie trzy sezony. Okres ten był pasmem sukcesów. Zdobył z drużyną dwukrotnie mistrzostwo Polski (2023, 2024), Puchar Polski (2025) oraz Superpuchar (2022). Dwukrotnie doprowadził ją też do finału Ligi Mistrzów, ale oba decydujące spotkania jastrzębianie przegrali, w 2023 roku z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 2:3 i w 2024 z Itasem Trentino 0:3. - Wykonałem w Jastrzębiu dobrą robotę. Czułem się z tym ludźmi naprawdę świetnie, a to było najważniejsze. Ze sztabem, z klubem, z prezesem, ze wszystkimi zawodnikami. Czułem się tutaj jak w domu. To było kluczowe dla mnie. Dzięki temu mogliśmy grać dobrze i tak też się prezentowaliśmy. Wygraliśmy całkiem sporo. To były trzy niesamowite lata – podsumował swój pobyt w jastrzębskim klubie 61-letni Marcelo Mendez.
Carle w JSW Jastrzębskim Węglu grał tylko rok. Był dziesiątym Francuzem w historii klubu i jak jego rodacy nie zawiódł. - To był intensywny sezon z mnóstwem emocji. Z wieloma dobrymi, ale i gorszymi momentami, ale jakbym miał podsumować, to tylko pozytywnie. Było wspaniale, jeśli chodzi o siatkówkę i tak samo, jeśli chodzi o życie - powiedział Timothe Carle klubowym mediom.
Huber odchodzi natomiast po dwóch latach. - Zapamiętam ten czas jako chyba najlepszy w mojej przygodzie ze sportem. Był to bardzo dojrzały pobyt, taki bardzo świadomy. Byłem bardzo świadomy siebie, swoich potrzeb i oczekiwań. Te oczekiwania też miałem bardzo wysokie. Bywały dni, że byłem w stanie im sprostać, ale czasem były dni, gdy się to nie udawało. Zawsze było jednak dobrze, na wysokim poziomie, z gracją i szacunkiem. Mam nadzieję, że może kiedyś tu wrócę i znów będzie mi dane założyć koszulkę Jastrzębskiego Węgla. Dalej grać i cieszyć tutaj kibiców, dawać im uśmiech i radość, tworząc historię – powiedział wzruszony Norbert Huber.
Mendez w nowym sezonie ma pracować we włoskim Itasie Trentoino, Huber i Carle także opuszczają PlusLigę. Mają grać w Japonii. Dodajmy, że w cześniej z klubem pożegnali się Tomasz Fornal i Jakub Popiwczak.
(mic)