POWRÓT NIEMCÓW


ME MĘŻCZYZN

Do fazy zasadniczej Euro Niemcy przystępowali z zerowym dorobkiem punktowym, gdyż w fazie grupowej ulegli Francuzom, a punktów zdobytych kosztem Szwajcarów i Macedończyków zabrać nie mogli. Od początku znajdowali się więc w trudnym położeniu, a remis z Austriakami sprawił, że stanęli pod ścianą. Zdołali się jednak zebrać i w starciu z Węgrami pokazali moc. Rywale jedynie do przerwy próbowali dotrzymywać kroku gospodarzom, bo po zmianie stron zabrakło im pomysłu. - Pierwsza połowa nie była dobra w naszym wykonaniu, popełniliśmy sporo błędów, ale w drugiej byliśmy bardziej zgrani, zwłaszcza w obronie i to nam bardzo pomogło w odniesieniu zwycięstwa - powiedział Julian Koester, zdobywca 8 bramek. Dziś Niemcy zmierzą się pogrążonymi w kryzysie Chorwatami. Wygrana przypieczętuje ich awans do półfinału. Mogą go uzyskać nawet wcześniej, a swoich meczów nie mogą wygrać Austriacy i Węgrzy.

(mha)