Powiew optymizmu
TRYBUNA KIBICA - GKS Katowice
Przerwa na mecze reprezentacji Polski przy Bukowej upłynęła pracowicie. Najpierw 3 września piłkarze GKS-u rozegrali sparing, w którym wygrali 2:1 z Górnikiem Zabrze. Z tym samym Górnikiem, który całkiem niedawno ograł w Zabrzu podopiecznych Rafała Góraka 3:0, nie dając zrobić przysłowiowego sztycha. W tym sparingu trener GieKSy dał okazję gry piłkarzom, którym do tej pory nie było dane zaprezentować się w meczach o punkty w PKO BP Ekstraklasie. Pytanie, czy zdołali przekonać szkoleniowca do swoich umiejętności, tak by zagrać w najbliższym meczu przeciwko Lechii w Gdańsku?
Na szanse wywiezienia punktów znad morza przez piłkarzy GieKSy należy patrzeć dwojako. Z jednej strony jadą do czerwonej latarni ekstraklasy, choć należy wziąć poprawkę na to, że Lechia startowała do sezonu z punktami minusowymi; to kara nałożona na Lechię przez Komisję Ligi za zaległości finansowe. Po drugie, trzeba mieć świadomość, że przyjdzie katowiczanom rywalizować z zespołem, który potrzebuje zwycięstw niczym ryba wody. Na to nakłada się ich dotychczasowa zerowa zdobycz w meczach wyjazdowych – w trzech meczach ponieśli trzy porażki.
Nie napawa też optymizmem ostatni mecz GKS-u z Lechią w Gdańsku, rozegrany jesienią sezonu 2023/24, kiedy to poległ z kretesem 1:5 (1:1). Dwa gole dla gdańszczan zdobył wtedy Tomas Bobcek, który w tym sezonie współlideruje liście najlepszych strzelców w ekstraklasie. Pewne nadzieje wzbudza natomiast ostatnie zwycięstwo nad morzem, tyle że w Gdyni z Arką, pieczętujące awans GieKSy do ekstraklasy.
Antidotum na tę wyjazdową niemoc ma być pozyskanie przez GKS z Legii Warszawa Ilji Szkurina. To niewątpliwie napastnik z instynktem strzeleckim, aczkolwiek w stolicy tego nie pokazał. No ale może potrzebuje innego otoczenia... Czy będzie mu sprzyjać to katowickie? Przekonamy się niebawem.
Marzyciel
