Potrzebują napastnika
Dawid Wolny był już dogadany pod Klimczokiem, ale wybrał Odrę Opole. Kapitanem bielskiej drużyny w nowym sezonie będzie Daniel Dziwniel... Temat ewentualnych, kolejnych ruchów transferowych został poruszony podczas briefingu z trenerem „górali”. - Szukamy środkowego napastnika - zdradził Krzysztof Brede. - Takiego do rywalizacji, ale też współpracy z piłkarzami, których już mamy. Myślimy jeszcze nad młodzieżowcem, ale nie wiemy czy coś z tego wyjdzie - mówił szkoleniowiec i dodał, że klub miał dogadany transfer napastnika, ale w ostatniej chwili się „wysypał”. - To była decyzja zawodnika, że wybrał inną opcję - uciął Brede. Z informacji „Sportu” wynika, że mowa o Dawidzie Wolnym z Polonii Bytom. Doświadczony piłkarz już ustalił warunki z Podbeskidziem, w czwartek miał przejść badania i podpisać kontakt. Ostatecznie tego dnia związał się z pierwszoligową Odrą Opole.
Trener został też zapytany o Przemysława Sajdaka, Wojciecha Szumilasa i Mateusza Kuzimskiego, którzy łączeni byli z klubem, ale do niego nie trafili. - Zainteresowany byłem każdym z nich. Najwięcej znaków zapytania rodził Sajdak, bo na jego pozycji mamy Marcela Misztala, a wcześniej byliśmy po słowie z Matejem Mrsiciem - wyjaśnił Brede. Najbardziej tajemniczo wygląda kwestia pozyskania napastnika, który latem odszedł z Raduni Stężyca i niedawno został ogłoszony piłkarzem Olimpii Elbląg. - Byłem zdecydowany, żeby pozyskać Kuzimskiego, ale inne sprawy zadecydowały o tym, że nie trafił do nas. Kilka czynników na to miało wpływ. Można było postawić wszystko na ostrzu noża, ale temat się przeciągał i go odpuściliśmy - zdradził trener Podbeskidzia. Jeśli chodzi o Szumilasa, który w sezonie 2023/24 współpracował z Brede w Chojniczance, to ofensywny pomocnik wybrał propozycję Polonii Bytom.
Jak szkoleniowiec „górali” ocenia letnie okienko? - Jestem zadowolony, bo pracowaliśmy z głową nad tym wszystkim. Był krótki czas, wiemy w jakich okolicznościach znalazłem się w Podbeskidziu. Pracowaliśmy od rana do wieczora, by zbudować zespół - mówił Brede, który podkreślał, że „charakter jest ważną częścią budowanego zespołu”. - Chcemy by drużyna miała dużo determinacji, pokazywała góralski charakter - podkreślał szkoleniowiec, a Podbeskidzie latem pozyskało w tym celu m.in. Daniela Dziwniela, Konrada Forenca, Marcina Biernata czy Kornela Osyrę. To ta czwórka, dokładnie w tej kolejności, pełnić będzie rolę kapitanów zespołu. - Decyzję podjąłem wspólnie ze sztabem. Przedstawicielem młodej grupy zawodników będzie wychowanek Michał Willmann. Taka będzie rada drużyny, która będzie odpowiadać za to jak funkcjonujemy w szatni, i jak rozmawiać z kibicami czy działaczami - mówił Brede. Jego zespół drugoligowy sezon zainauguruje niedzielnym (18.00) meczem z Olimpią Elbląg na własnym stadionie.