Sport

Potrzebne transfery!

Częstochowianie rozpoczynają zgrupowanie w Arłamowie... z pięcioma bramkarzami i taką samą liczebnością w obronie.

Częstochowianie jadą do Arłamowa z duszą na ramieniu... Fot. Jakub Ziemianin/Raków Częstochowa


Potrzebne transfery!

Częstochowianie rozpoczynają zgrupowanie w Arłamowie... z pięcioma bramkarzami i taką samą liczebnością w obronie.


RAKÓW CZĘSTOCHOWA

Jedno spojrzenie na kadrę ekipy spod Jasnej Góry wystarczy, by zauważyć gigantyczny problem częstochowian. W klubie najwyraźniej nikt nie pomyślał, by dokonać choćby jednego wzmocnienia w defensywie. Ewentualnie negocjacje z obrońcami się przeciągają. Kibice powinni raczej liczyć na tę drugą opcję.

Pięciu do odstrzału?

Marek Papszun dokonał kilku ważnych decyzji przed zgrupowaniem. Wiadome było, że w składzie na wyjazd do Arłamowa zabraknie graczy, którzy są na zgrupowaniach reprezentacji (Bogdan Racovitan, Deian Sorescu i John Yeboah). Nie było wśród nich także kontuzjowanych Ivana Lopeza, Zorana Arsenicia, Srdjana Plavszicia oraz Szymona Czyża. Można jednak znaleźć grupę, która z innych powodów nie znalazła się w kadrze.

Pierwsza grupa to gracze trenujący indywidualnie. Przynajmniej oficjalnie. Realnym powodem jest ich „odpalenie” z klubu. To Sonny Kittel, Łukasz Zwoliński i Adnan Kovaczević. Cała trójka w najbliższych tygodniach powinna zmienić pracodawcę. Podobny los spotka najprawdopodobniej Adriana Gryszkiewicza i Xaviera Dziekońskiego. W przypadku tego drugiego kwestia dni związanych ze zmianą pracodawcy przedłużyła się do tygodni. Jednak być może całkiem niedługo może się to zmienić.

Tak więc łącznie 13 zawodników nie pojechało z zespołem do Arłamowa. Sytuacja zdecydowanie nie jest komfortowa. Szczególnie dlatego, że w składzie obecnie Raków ma dwóch, maksymalnie trzech defensorów do gry na ten moment. Choć Racovitan może niedługo wrócić do klubu po odpadnięciu z mistrzostw Europy, o tyle Arsenić będzie pauzował kilka miesięcy. A o transferach do Rakowa za wiele nie słuchać...

Pierwsze ruchy

Częstochowianie na ten moment nie potwierdzili jeszcze żadnego transferu. Na dniach ta sytuacja może się zmienić. Jeszcze dzisiaj w klubie na testach medycznych pojawić ma się grecki pomocnik Vasilios Sourlis. 21-latek jest wychowankiem Olympiakosu. Ostatni sezon spędził w Asterasie Tripolis. W poprzednich rozgrywkach brał udział w 16 spotkaniach.

Blisko finalizacji ma być także transfer Kaya Tejana z ŁKS-u Łódź. Co ciekawe pojawiają się dość zaskakujące plotki dotyczące chęci pozyskania przez Raków Ariela Mosóra z Piasta. Klub z Gliwic jeszcze kilka miesięcy temu odrzucał zdecydowanie większe oferty. Trudno więc sobie wyobrazić, by klub tak szybko obniżył wymagania. Kłopoty finansowe Piasta mogą jednak działać na korzyść Rakowa. Na razie jednak brakuje konkretniejszych informacji dotyczących tego transferu.

(ptom)


KADRA RAKOWA NA ZGRUPOWANIE W ARŁAMOWIE

Bramkarze: Duszan Kuciak, Muhamed Szahinović, Kacper Trelowski, Jakub Mądrzyk, Jakub Rajczykowski

Obrońcy: Milan Rundić, Stratos Svarnas, Kamil Pestka, Matej Rodin, Łukasz Kabaj

Pomocnicy: Gustav Berggren, Fran Tudor, Ben Lederman, Jakub Myszonr, Jean Carlos, Dawid Drachal, Kacper Masiak, Peter Barath, Erick Otieno, Bartosz Nowak, Władysław Koczergin, Kacper Nowakowski, Antoni Burkiewicz

Napastnicy: Ante Crnac, Tomasz Walczak, Max Pawłowski


Witold Synoradzki nie żyje

Klub poinformował, że w wieku 76 lat odszedł były piłkarz i wychowanek Rakowa. Występował on w barwach czerwono-niebieskich na przełomie lat 60. i 70. Wystąpił w pierwszym finale Pucharu Polski z udziałem Rakowa w 1967 roku. Zawodnikiem częstochowskiego zespołu był także jego syn Sebastian.