Fot. Mateusz Sobaczak/PressFocus


POSTAĆ KOLEJKI

JORGE FELIX

Może trochę niezauważenie, ale tej wiosny kluczowym piłkarzem Piasta stał się Jorge Felix. Jego udział w ewentualnym utrzymaniu gliwiczan będzie olbrzymi, bowiem na napastników za bardzo nie można liczyć iza strzelanie goli wzięli się pomocnicy i obrońcy. Tej wiosny Felix zdobył cztery bramki i ma trzy asysty. Być może najlepszy występ zaliczył w sobotę w Szczecinie. Piast zaskoczył Pogoń, odniósł niezwykle cenne zwycięstwo, a Felix strzelił gola i miał udział przy drugim trafieniu. – Zdobyta przeze mnie bramka była dla nas ważna, ponieważ potrzebowalibyśmy tych punktów. Byliśmy w takim miejscu w tabeli, w którym nie chcieliśmy się znaleźć – przyznał po meczu z Pogonią urodzony w Madrycie piłkarz. Co ciekawe, w tym sezonie tylko raz zdarzyło się, że bramka sympatycznego Hiszpana nie dała gliwiczanom choćby punktu. Było to podczas ostatnich derbów z Górnikiem (1:3).

Swoim występem w Szczecinie Felix nie tylko przybliżył Piasta do utrzymania, ale zapewnił też sobie kolejny sezon gry przy Okrzei. Zgodnie bowiem z zapisami w kontrakcie wypełnił limit minut, który aktywował klauzulę przedłużającą kontrakt do 30 czerwca 2025 roku. Felix nadal więc będzie strzelał gole dla Piasta i jeszcze mocniej może zapisać się w jego annałach.

Hiszpan trafił do Gliwic w 2018 roku. Od tego czasu, z dwuletnią przerwą na występy w tureckim Sivassporze, rozegrał w barwach Piasta łącznie 136 meczów, w których zdobył 36 bramek oraz zanotował 17 asyst. Jest drugim najlepszym strzelcem gliwiczan w historii ich występów w ekstraklasie.

W poniedziałek gliwicki klub ogłosił przedłużenie kontraktu nie tylko z Jorge Felixem, ale i z Grzegorzem Tomasiewiczem. Drugi pomocnik również aktywował klauzulę przedłużającą swój kontrakt z Piastem do lata przyszłego roku.

(KRIS)