Fot. Łukasz Sobala/Pressfocu.pl


POSTAĆ KOLEJKI 

GUSTAV BERGGREN


Mający jeden występ w reprezentacji Szwecji defensywny pomocnik Rakowa Gustav Berggren nie słynie z dużych umiejętności strzeleckich. Jego atutami są raczej solidność, praca w drugiej linii na rzecz zespołu i podania do zawodników bardziej kreatywnych oraz ofensywnych. W szwedzkiej lidze w barwach Hacken w 126 ligowych grach strzelił 8 goli i zanotował 12 asyst. W Rakowie do meczu w niedzielę z Lechem, który był hitem 23 kolejki, zaliczył ledwie jedno trafienie. Miało ono miejsce w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu, kiedy w mistrzowskich dla Rakowa rozgrywkach zdobył ostatnia bramkę w końcówce zremisowanego 1:1 meczu z Zagłębiem Lubin, pokonując Sokratisa Dioudisa.

Teraz 26-letni Szwed błysnął i pokazał nieprzeciętny talent w starciu z „Kolejorzem”. W drugiej linii zespołu mistrza Polski był jak taran miażdżący przeciwników, przechwytujący piłki, a potem wysyłający na bramkę rywali strzeleckie petardy. Dwie z nich znalazły drogę do bramki Bartosza Mrozka i mający przecież wysokie ambicje Lech doznał drugiej upokarzającej klęski w tym sezonie na wyjeździe, po październikowym 0:5 w Szczecinie. Teraz pod Jasną Górą było niewiele lepiej, bo 0:4…

Berggren zagrał naprawdę dobre spotkanie, pokazując kolegom i sztabowi trenerskiemu, że nie tylko może się wywiązywać ze swoich zadań w czyszczeniu przedpola, ale też można mieć z niego duży pożytek z przodu. Dobrze to wróży jedenastce spod Jasnej Góry w końcówce rozgrywek. Efektowna wygrana i dobra gra z Lechem, a także wysoka dyspozycja takich piłkarzy jak Berggren może sprawić, że Raków nawiąże do zeszłorocznych sukcesów! 

(zich)