Sport

POSTAĆ KOLEJKI

EFTHYMIOS KOULOURIS

Fot. Piotr Matusewicz/PressFocus

Trudno wyobrazić sobie Pogoń Szczecin bez Efthymiosa Koulourisa. Grecki napastnik po raz kolejny pokazał, że jest jednym z najlepszych strzelców w ekstraklasie. Hat trickiem załatwił Lechię Gdańsk i ma na koncie już strzelonych 10 bramek. Wraz z Leonardo Rochą i Mikaelem Ishakiem znajdują się na drugim miejscu w klasyfikacji strzelców. Pierwszy jest Benjamin Kallman z 11 golami.

Koulouris jest już blisko poprawienia swojego strzeleckiego wyniku z poprzedniego sezonu. W minionych rozgrywkach zdobył 12 bramek (raz zaliczył hat trick, w kwietniowym meczu z Ruchem Chorzów, który zakończył się wynikiem 5:0). I choć nie był to dorobek, który powalał na kolana, w Szczecinie i tak mogli odczuwać zadowolenie. Koulouris był miłą odmianą po latach, w których klub nie potrafił znaleźć bramkostrzelnego napastnika. Nie zachwycali Paweł Cibicki, Piotr Parzyszek i Luka Zahović, który po jednym lepszym sezonie zdecydowanie zgubił odpowiedni rytm.

Na ich tle Koulouris prezentuje się jak strzelec wyborowy. Jest lisem pola karnego. Potrafi odnaleźć dla siebie miejsce i regularnie zdobywa gole. W tym sezonie przyzwyczaił już do tego, że często nie kończy meczów na zdobyciu tylko jednej bramki. Starcie z Lechią było trzecim , w którym 28-latek zdobył co najmniej dublet! Wcześniej dwukrotnie do siatki trafiał w meczu z Koroną Kielce w 1. kolejce (3:0) oraz ze Śląskiem Wrocław na początku września (5:3).

Kacper Janoszka