Sport

POSTAĆ KOLEJKI

EFTHYMIOS KOULOURIS

Fot. Mateusz Porzucek

W bieżącym sezonie napastnicy ekstraklasy ustrzelił kilka hat tricków. Zaczął Leonardo Rocha, który na początku rozgrywek - jeszcze w barwach Radomiaka - zdobył trzy gole w meczu z Koroną. Potem błysnęli Patrik Walemark z Lecha (trzy gole również z Koroną), Samuel Mraz z Motoru (z Piastem w Gliwicach) i aż trzy razy Efthymios Koulouris. Grecki napastnik w meczu 16. kolejki zaliczył hat trick w rywalizacji z Lechią w Gdańsku (3:0). Potem nadeszła kolejka numer 22 i trzy bramki w rywalizacji z Widzewem (4:0). W końcu w minioną niedzielę znów trzykrotnie umieścił piłkę w siatce bramki pilnowanej przez Dawida Kudłę.

W tym roku Grek w 10 meczach, w których zagrał (8 ligowych i 2 pucharowe) strzelił 11 bramek! Inni mogą tylko pozazdrościć. Były reprezentant Grecji ma już w sumie w ekstraklasie 20 trafień. Jest bliski tytułu króla strzelców ekstraklasy. Już ma cztery gole więcej niż najlepszy w sezonie 2022/23 Marc Gual czy Erik Exposito w poprzednich rozgrywkach, który strzelił 19 goli. W tym wieku najlepszym wynikiem spośród królów strzelców legitymuje się Nemanja Nikolić - w rozgrywkach 2015/16 zdobył 28 goli. Ostatnim, który przebił „30” był Józef Kohut z Wisły Kraków w… 1948 roku, a więc w innej futbolowej epoce.

29-letni Koulouris był już w swojej karierze królem strzelców. Było to w greckiej ekstraklasie, sześć lat temu. W Atromitosie Ateny strzelił wtedy 19 goli. Teraz już przebił ten wynik. Wtedy zaowocowało to transferem do francuskiej Toulouse. Jak będzie teraz? Kontrakt z Pogonią, w której z powodzeniem gra od 2023, obowiązuje do czerwca przyszłego roku.

(zich)