Posiłki z Premier League

NIEMCY

Mecze o Superpuchar Niemiec to na ogół dobre widowiska. Ten sobotni można określić mianem poprawnego i zakończonego sprawiedliwym wynikiem 2:1 dla Bayernu.

Neuer jak młody!

Sezon w Niemczech otwarł król strzelców Bundesligi Harry Kane, a podwyższył w ostatnim kwadransie głośny nabytek Bawarczyków Luis Diaz, ściągnięty z Liverpoolu (po golu cieszył się w stylu Diogo Joty, chcąc uczcić pamięć byłego kolegi z zespołu, który zginął w wypadku samochodowym). Stuttgart zdobył honorową bramkę w doliczonym czasie za sprawą Jamiego Lewelinga, ale to było za mało. Gdyby udało się trafić wcześniej, wszystko mogło potoczyć się inaczej, ale w razie potrzeby czujny był Manuel Neuer. 39-latek dwukrotnie popisał się refleksem godnym młodziana – przy próbach Nicka Woltemade i wspomnianego Lewelinga. Przypomnijmy, że wielki bramkarz w lutym przedłużył swój kontrakt do końca bieżącego sezonu. W marcu 2026 skończy 40 lat i jeszcze nie powiedział ostatniego słowa!

Nie ma kim grać

Oczy wszystkich były zwrócone na Woltemade, którego – jak pisaliśmy ostatnio – próbuje ściągnąć Bayern. Stuttgart zapiera się jednak rękami i nogami, choć jeden z monachijskich dyrektorów Christoph Freund niczego jeszcze nie skreślił: – Okienko transferowe trwa do 1 września, a w piłce nożnej niczego nie można wykluczyć na sto procent – rzucił tajemniczo. W międzyczasie Bawarczycy pracują nad innym transferem, który ma wzmocnić ofensywę, okrojoną jeszcze odejściem Kingsleya Comana. Po dekadzie w Bayernie, 339 rozegranych meczach, 72 golach i 71 asystach (oraz licznych kontuzjach) Francuz będzie kontynuował swoją karierę w saudyjskim Al-Nassr, a więc u boku Cristiano Ronaldo. Coman został sprzedany za stosunkowo niską kwotę (szczególnie jak na Arabów), bo 25 mln euro, ale zwolnił niewiele niższą kwotę w budżecie płacowym. Jako że odeszli z zespołu także Leroy Sane i Thomas Müller, to Bayern na ich płacach zyskał ok. 50 mln euro rocznie! Problem w tym, że stracił opcje wyboru i w efekcie ze Stuttgartem ofensywną czwórkę stworzyli... wszyscy dostępni zawodnicy – Diaz, Kane, Michael Olise i Serge Gnabry (kontuzjowany jest Jamal Musiala). Bayern chce ściągnąć z Chelsea Christophera Nkunku, który może zabezpieczyć wszystkie pozycje w ataku. A co wtedy będzie z Woltemade?

Piotr Tubacki

Superpuchar Niemiec

◼ Stuttgart – Bayern Monachium 1:2 (0:1)

0:1 – Kane (18), 0:2 – Diaz (77), 1:2 – Leweling (90+3)

STUTTGART: Bredlow – Vagnoman (81. Assignon), Jaquez, Chabot (71. Hendriks), Mittelstädt – Karazor (81. Nartey), Stiller (87. Andres) – Leweling, Undav, Führich (71. Demirović) – Woltemade. Trener Sebastian Hoeneß.

BAYERN: Neuer – Laimer (72. Boey), Upamecano (80. Kim), Tah, Stanisić – Kimmich, Goretzka (90+3. Bischof) – Gnabry (80. Guerreiro), Olise (90+3. Karl), Diaz – Kane. Trener Vincent KOMPANY.

Sędziował Harm Osmers (Niemcy). Widzów 60 000. Żółte kartki: Mittelstädt – Upamecano, Olise, Kane

1. runda Pucharu Niemiec

◾  Ulm – Elversberg 0:1 (0:0): Keidel (72)

Poniedziałek: Schweinfurt – Fortuna, Münster – Hertha, Dynamo Drezno – Mainz (wszystkie 18.00), RW Essen – Dortmund (20.45), 26.08: Brunszwik – Stuttgart (20.45), 27.08: Wehen – Bayern (20.45)

POLACY W PUCHARZE NIEMIEC