Christian Vital to jeden z najważniejszych graczy Legii, był też najlepszym strzelcem dwóch grupowych etapów Pucharu Europy FIBA. Fot. Adam Starszynski/PressFocus


Pora na Bilbao

Świetny debiut na stanowisku trenera Legii zaliczył w Lizbonie Marek Popiołek. Teraz przed jego zespołem mecz w Hiszpanii.

 

PUCHAR EUROPY FIBA

Legia jest ostatnią drużyną, która pozostała na placu boju z dziesięciu naszych zespołów, które jesienią poprzedniego roku przystąpiły do europejskich rozgrywek. To był ostatni mecz grupowy drugiego etapu. W środowy wieczór w Lizbonie przed warszawianami zadanie było proste: nie przegrać wyżej niż 8 punktami (u siebie Legia pokonała Sporting 93:84). Na stanowisku trenera debiutował Marek Popiołek (po niespodziewanym zwolnieniu kilka dni wcześniej Wojciecha Kamińskiego). Początek nie był optymistyczny, gospodarze już po pierwszej kwarcie prowadzili 11 „oczkami”, do połowy sytuacja niewiele się zmieniła. Nie jest jasne, co w szatni trener Popiołek powiedział swoim podopiecznym, ale na pewno poskutkowało. Po przerwie Legia była odmieniona, wzmocniła defensywę, lepiej punktowała. Liderami byli Loren Jackson (23 punkty, 7 asyst, 4 zbiórki) i Christian Vital (22 punkty, 5 zbiórek, 4 asysty i aż 6 przechwytów). Goście dwie ostatnie kwarty wygrali aż 22 oczkami. To oznaczało drugie miejsce w grupie L i awans do ćwierćfinałów. Warto dodać, że najlepszym strzelcem dwóch grupowych etapów został rozgrywający Legii Amerykanin Vital - średnio zdobywał 23,4 pkt (wystąpił w 11 meczach).

Rywalem w walce o półfinał będzie hiszpański Surne Bilbao Basket. Zespół piekielnie silny, w tym sezonie dwukrotnie ograł Anwil Włocławek w pierwszej fazie rozgrywek (83:79, 76:71) i zajął 1. miejsce w tabeli grupy B. W hiszpańskiej lidze ACB Bilbao zajmuje obecnie 12. miejsce z bilansem 8-13.

Pierwszy mecz ćwierćfinałowy odbędzie się w Warszawie 6 marca, a rewanż w Bilbao tydzień później.


Sporting Lizbona - Legia Warszawa 86:99 (30:19, 23:25, 19:31, 14:24)

WARSZAWA: Vital 22 (3x3), Jackson 23 (2x3), Sobin 14, Holman 8, Ponitka 8 - Wieluński, Kulka 8, Cowels 9 (3x3), Kolenda 7 (1x3), Wyka. Trener Marek POPIOŁEK.

 

Bahcesehir Koleji Stambuł - CBet Jonava 119:79

 

 

Pary ćwierćfinałowe (mecz i rewanż 6 i 13 marca):


Legia Warszawa - Surne Bilbao Basket

FC Porto - Bahcesehir Koleji Stambuł

Itelyum Varese - ERA Nymburk

Casademont Saragossa - Niners Chemnitz